Złożono projekt ustawy chroniący nazwy obiektów upamiętniające polskich bohaterów
Treść
Prawo i Sprawiedliwość chce, by zmiana nazwy obiektu upamiętniającego osobę zasłużoną dla Polski była możliwa tylko w wyjątkowych sytuacjach. Posłowie partii rządzącej złożyli projekt ustawy, który jest odpowiedzią na próbę zmiany nazwy Ronda Romana Dmowskiego.
Po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, które zwiększyło ochronę dzieci nienarodzonych, skrajna lewica organizowała tzw. czarne protesty. W Warszawie ruszały one głównie z Ronda Romana Dmowskiego. Z tego powodu feministki zabiegają o zmianę jego nazwy. Mają w tym pełne poparcie liberalno-lewicowej opozycji oraz prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
– Akurat to rondo stało się symbolem walki o prawa kobiet. Tu nie chodzi o walkę z Dmowskim, a ustanowienie pewnego symbolu, a Dmowski jest w przestrzeni miasta honorowany. Jest dworzec nazwany jego imieniem, jest jego pomnik. Więc nie róbmy z tego wojny ideologicznej – mówił Rafał Trzaskowski.
Prezydent Warszawy do dziś nie przeprowadził dekomunizacji stolicy.
– My mówimy temu zdecydowane „nie”, a pan Rafał Trzaskowski nie potrafił dotrzymać chociażby jednego słowa. Nie ma do dnia dzisiejszego ulicy śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego – zwrócił uwagę poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.
W listopadzie do Rady Warszawy trafiła petycja wzywająca do zmiany nazwy Ronda Romana Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. W grudniu stołeczni radni głosami Koalicji Obywatelskiej przyjęli petycję. Głosowanie nie przesądza o sprawie. Jest tylko zapowiedzią, że rada zajmie się petycją – zaznaczył warszawski radny PiS Piotr Mazurek.
– Nie do końca wiadomo, w jakim trybie ona będzie procedowana. Może być procedowana w trybie normalnym, czyli to trochę zajmie, bo to jest kwestia rady dzielnicy, zespołu nazewnictwa, natomiast może to też być procedowane w trybie przyspieszonym tzw. wrzutki na sesję – tłumaczył.
W odpowiedzi na działania Platformy Obywatelskiej w Warszawie, posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt ustawy o ochronie dziedzictwa narodowego. Nowe przepisy mają utrudnić zmianę nazwy m.in. ulic czy mostów, szczególnie tych, które honorują Ojców Niepodległości.
– Chodzi o to, aby nie rugować z przestrzeni publicznej ludzi, którzy przyczynili się do odzyskania polskiej niepodległości i umacniali polską państwowość. Były to też grupy osób, czyli np. grupy harcerskie czy organizacje wojskowe, a także święci Kościoła katolickiego oraz innych wyznań chrześcijańskich – wyjaśnił poseł PiS Paweł Lisiecki.
Zmiana nazwy obiektu ma być dozwolona tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. gdy imię patrona otrzyma godniejszy obiekt lub ujawnione zostaną nieznane wcześniej fakty z życia tej osoby.
– I okazałby się, że jednak mamy do czynienia z kimś, kto nie jest godny bycia patronem takiej ulicy, takiego miejsca, takiego placu – wskazał Paweł Lisiecki.
Niewykluczone, że autorzy projektu zgłoszą poprawkę, dzięki której wszelkie zmiany będą opiniowane dodatkowo przez Instytut Pamięci Narodowej. Nowa ustawa będzie też unieważniała wszystkie uchwały zmieniające nazwy obiektów wbrew nowym przepisom. Jeśli miasto lub gmina nie przywróci poprzedniej nazwy, zrobi to wojewoda na koszt samorządu. Projekt krytykuje opozycja.
– Nie można ustawami narzucać, czy tak, czy tak ma się nazywać rondo, skwer, park, ulica. Od tego są mieszkańcy, którzy mieszkają przy tej ulicy i to oni powinni decydować – powiedział poseł Lewicy Robert Obaz.
– Dzisiaj, w momencie, kiedy jest drożyzna, wielka inflacja, ceny prądu, gazu rosną, zajmowanie się takimi tematami jest absurdalne – stwierdził poseł PO Robert Kropiwnicki.
Jak uważa socjolog dr Jakub Koper, zmiany ustawowe są potrzebne. Powstrzyma to ideologiczne działania m.in. prezydenta Warszawy.
– Nie zależy mu na budowaniu wspólnoty samorządowej czy państwowej, tylko widać taki skręt w lewą stronę – zauważył dr Jakub Koper.
Historyk prof. Krzysztof Kawalec podkreślił, że pielęgnowanie pamięci o bohaterach jest ważne dla przyszłości naszego kraju.
– Jeżeli nie szanujemy ludzi, którym zawdzięczamy naszą wolność, to znaczy, że wolności nie cenimy – stwierdził.
Sejm zajmie się projektem najprawdopodobniej na najbliższym posiedzeniu 26 i 27 stycznia.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj