ZÅ‚oto Kalli, Kowalczyk piÄ…ta
Treść
Justyna Kowalczyk olimpijskie zmagania rozpoczęła od piątego miejsca w biegu na 10 km techniką dowolną. Liczyliśmy na więcej, ba, oczyma wyobraźni już widzieliśmy naszą reprezentantkę na najwyższym stopniu podium, tylko ona sama cały czas powtarzała, że nie czuje się faworytką, przede wszystkim w inauguracyjnych zmaganiach. Okazało się, że miała rację. Złoty medal wywalczyła rewelacyjnie dysponowana Szwedka Charlotte Kalla.
Przed wczorajszym startem Kowalczyk robiÅ‚a, co mogÅ‚a, by zrzucić z siebie balast zdecydowanej faworytki. I to nie tylko tego jednego startu, ale wszystkich. - Nie pasuje mi trasa, rywalki sÄ… niezwykle groźne, tak naprawdÄ™ ucieszy mnie jeden tylko medal i to niezależnie jakiego koloru - przekomarzaÅ‚a siÄ™ z dziennikarzami, przyznajÄ…c jednak, że ostatnio przyzwyczaiÅ‚a siÄ™ do miÅ‚ych dźwiÄ™ków Mazurka DÄ…browskiego. - ByÅ‚oby miÅ‚o, gdyby nadal byÅ‚ mi grany - dodawaÅ‚a z uÅ›miechem. Już na poważnie, Polka mierzyÅ‚a jednak wysoko, jej trener Aleksander Wierietielny powtarzaÅ‚, że zawsze i wszÄ™dzie walczy ona o zÅ‚oto, bo taki ma charakter. Niedzielne przygody Tomasza Sikory na biatlonowych trasach na olimpijski start nakazywaÅ‚y jednak spojrzeć jeszcze inaczej. Ostrożniej. Wicemistrz igrzysk w Turynie na wÅ‚asnej skórze boleÅ›nie odczuÅ‚, co znaczy mokry, ciężki Å›nieg, i to, jak losy rywalizacji potrafi zmienić silny wiatr. Kowalczyk o tym wiedziaÅ‚a, zresztÄ… już na dÅ‚ugo przed wyjazdem do Vancouver przypominaÅ‚a, że w olimpijskiej rywalizacji decydujÄ… najdrobniejsze niuanse. Kaprysy pogody byÅ‚y czymÅ› wiÄ™cej niż szczegóÅ‚ami, stÄ…d sztab naszej mistrzyni robiÅ‚, co mógÅ‚, by optymalnie przygotować JustynÄ™ do startu. Wszyscy wiedzieli doskonale, że wczoraj o sukcesie przesÄ…dzÄ… nie tylko dyspozycja zawodniczki, ale i odpowiednie smarowanie nart. Trudne, szalenie trudne, gdy aura jest zmienna i nieprzewidywalna. Szczęśliwie poniedziaÅ‚kowa pogoda byÅ‚a Å‚askawsza. Nieprzyjazny byÅ‚ tylko dystans. 10 km technikÄ… dowolnÄ… to najbardziej nielubiana przez PolkÄ™ konkurencja. Także, a może przede wszystkim, dlatego o swych szansach wypowiadaÅ‚a siÄ™ z rezerwÄ….
Być może, gdyby trasa byÅ‚a trudniejsza, znalazÅ‚o siÄ™ na niej wiÄ™cej ostrych podbiegów, fragmentów, na których wytrzymaÅ‚yby tylko najmocniejsze zawodniczki, Kowalczyk znalazÅ‚aby siÄ™ na podium. Trasa byÅ‚a, jaka byÅ‚a, prosta. Mistrzyni z Kasiny Wielkiej rozpoczęła dobrze, na pierwszym pomiarze czasu byÅ‚a co prawda dopiero piÄ…ta, ale z minimalnÄ… stratÄ… do prowadzÄ…cej Kalli. Fantastycznie dysponowana i Å›wietnie czujÄ…ca siÄ™ w Whistler Szwedka od samego poczÄ…tku biegÅ‚a rewelacyjnie - szybko, dynamicznie, w znakomitym rytmie. GodnÄ… siebie rywalkÄ™ znalazÅ‚a w Kristin Smigun-Vaehi. Estonka poczynaÅ‚a sobie kapitalnie, na poszczególnych pomiarach czasu notujÄ…c nawet lepsze rezultaty od mÅ‚odszej konkurentki. Ta dwójka nadawaÅ‚a ton rywalizacji, ale caÅ‚y czas liczyliÅ›my, że czajÄ…ca siÄ™ gdzieÅ› z tyÅ‚u Kowalczyk na ostatnich fragmentach przyspieszy i zaatakuje podium. Po cichu wciąż liczyliÅ›my na zÅ‚oto... Wczoraj nasza reprezentantka nie byÅ‚a jednak w stanie wspiąć siÄ™ na szczyt, nie zdobyÅ‚a medalu. ZabrakÅ‚o niewiele, niespeÅ‚na szeÅ›ciu sekund...
Czy to rozczarowanie? Nie! Sama Kowalczyk przekonywaÅ‚a, że w poniedziaÅ‚ek wielkiego sukcesu siÄ™ nie spodziewa i nie byÅ‚y to wcale przedwczesne próby usprawiedliwiania siÄ™. Medal, i to ten z najcenniejszego kruszcu, zaatakuje później, m.in. jutro. Tego dnia na trasie w Whistler odbÄ™dzie siÄ™ sprint technikÄ… klasycznÄ…, w którym od kilku lat prezentuje siÄ™ zawsze rewelacyjnie, nie schodzÄ…c z podium. Przed niÄ… jeszcze trzy realne szanse na podium i może je wykorzysta. Od wczoraj jednak wszyscy wiemy, że przedwczesne przyznawanie tytuÅ‚ów i medali - także w przypadku tak wielkiej zawodniczki jak Kowalczyk - mija siÄ™ z celem. To jest tylko sport, którego podstawowÄ… zasadÄ… jest nieprzewidywalność. Poza tym Polka ma godne rywalki, znakomicie przygotowane, z których każda tak samo marzy o wielkich sukcesach.
PozostaÅ‚e nasze reprezentantki zajęły wczoraj dalsze miejsca. Najlepiej wypadÅ‚a ubiegÅ‚oroczna mÅ‚odzieżowa mistrzyni Å›wiata Sylwia JaÅ›kowiec, która uplasowaÅ‚a siÄ™ pod koniec trzeciej dziesiÄ…tki. W biegu nie wystÄ…piÅ‚a wiceliderka Pucharu Åšwiata, Petra Majdic. SÅ‚owenka wszystkie siÅ‚y koncentruje na sprint, w którym zamierza powalczyć o zÅ‚oto.
Piotr Skrobisz
Wyniki:
1. Charlotte Kalla (Szwecja) 24.58,4 min, 2. Kristina Smigun-Vaehi (Estonia) 25.05,0, 3. Marit Bjoergen (Norwegia) 25.14,3,
4. Anna Haag (Szwecja) 25.19,3. 5. Justyna Kowalczyk 25.20,1... 28. Sylwia Jaśkowiec 26.37,2... 39. Kornelia Marek 27.12,6...
45. Paulina Maciuszek 27.22,1.
Nasz Dziennik 2010-02-16
Autor: jc