Zbrojeniówka czeka na porozumienie
Treść
Delegacje związków zawodowych z zakładów przemysłu zbrojeniowego spotkają się w środę z przedstawicielami rządu w sprawie utrzymania produkcji w związku z redukcją budżetu MON. Związkowcy wciąż obawiają się, że uszczuplone środki, jakimi będzie dysponował resort, spowodują renegocjacje części umów zwartych z zakładami, a co za tym idzie - zmniejszeniem produkcji i zatrudnienia.
Poziom produkcji, realizacja zamówień i poziom zatrudnienia w zakładach zbrojeniowych będą zależały od wyników rozmów ze stroną rządową. - Na dzień dzisiejszy nie spodziewamy się zmniejszenia produkcji oraz redukcji zatrudnienia. Ale po to byliśmy na manifestacji w Warszawie, żeby walczyć o zamówienia z MON. Jeśli ich nie dostaniemy, wtedy niestety około tysiąca osób zostanie na bruku. Podtrzymujemy jako zakłady zbrojeniowe i lotnicze stanowisko, że pieniądze z MON muszą się znaleźć, bo inaczej grożą nam zwolnienia z pracy - oświadcza Ryszard Kość, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego PZL Świdnik SA. Jan Mazur, rzecznik PZL Świdnik, również nie jest pewny, jak wpłyną zmiany budżetowe w resorcie obrony na produkcję spółki. - Do końca nie wiadomo, jaka jest sytuacja w zakładzie, bo jeszcze nie mieliśmy rozmów ze stroną rządową na temat tego roku. Wiadomo, że obawiamy się jak wszyscy, do jakiego stopnia nas te cięcia dotkną, jeszcze w tej chwili nie wiemy
- twierdzi Mazur. Podkreśla jednocześnie, że cięcia w budżecie MON mogą oznaczać renegocjację umów ze spółką.
Stanisław Głowacki, przewodniczący Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ "Solidarność", zapewnia, że więcej na temat przyszłości polskiego przemysłu będzie mógł powiedzieć w nadchodzącym tygodniu. - W tej chwili nie ma na razie żadnych decyzji - informuje Głowacki.
Niestety, dotychczasowe plany budżetowe MON nie zwiastują pozytywnego uregulowania przyszłości polskich zakładów zbrojeniowych. Informuje o tym senator Maciej Klima (PiS) z Komisji Obrony Narodowej. - Wydatki na zbrojenia w tym roku w MON są na poziomie rzędu 1,9 mld złotych. Jest to suma, która wpływa też w sposób zasadniczy na możliwości dokonania zakupu w zakładach przemysłu zbrojeniowego. Przemysł ten niewątpliwie dostanie zamówienia, być może o kilkadziesiąt procent mniejsze niż w zeszłym roku - twierdzi Klima.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2009-03-16
Autor: wa