Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zarządy spółdzielni łamią prawo

Treść

Zarządy spółdzielni mieszkaniowych, które po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 grudnia ub.r. wstrzymały procedury wyodrębniania własności lokali, łamią prawo i stawiają się ponad Trybunałem Konstytucyjnym. Trybunał świadomie przesunął o 12 miesięcy wejście wyroku w życie: chciał dać czas spółdzielcom na skorzystanie z ustawy w obecnej wersji i ustawodawcy na poprawienie przepisów.

Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 grudnia ub.r., w którym uznane zostały za niezgodne z Konstytucją niektóre przepisy o wyodrębnieniu własności w spółdzielniach mieszkaniowych
(art. 12 i art. 1714 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych), stare przepisy mają obowiązywać jeszcze przez rok. Tymczasem z całego kraju napływają do redakcji "Naszego Dziennika" sygnały, że zarządy spółdzielni mieszkaniowych zawiesiły przyjmowanie wniosków o wyodrębnienie własności, blokują rozpoczęte procedury, a nawet... odmawiają stawienia się u notariusza, gdy procedura jest na ukończeniu.
"Zarząd spółdzielni 'JAS-MOS' zawiadamia, że w związku z wyrokiem TK uznającym za niekonstytucyjne uwłaszczenie majątku spółdzielni na warunkach wskazanych w znowelizowanej Ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych, wstrzymuje się proces realizacji wniosków o przekształcenie praw do lokali do czasu uzyskania niezbędnych interpretacji prawnych ww. wyroku. W związku z powyższym odwołuje się wizytę w Kancelarii Notarialnej w dniu...". Podpisano: "Prezes Zarządu inż. Jacek Musiolik".
"Spółdzielnia Mieszkaniowa 'NOVA' w Jastrzębiu Zdroju informuje, że w związku z wyrokiem TK (...) zawieszono zawieranie umów ustanowienia odrębnej własności lokali na okres do 28 lutego 2009 r. W tym czasie spółdzielnia spodziewa się uzyskać uzasadnienie wyroku TK oraz miarodajną opinię w kwestii dalszego stosowania przepisów uznanych za niezgodne z Konstytucją RP. W związku z powyższym zawarcie umowy ustanowienia odrębnej własności lokalu w uzgodnionym terminie nie może dojść do skutku". Podpisano: "Prezes Władysław Dydo i wiceprezes Jolanta Grzyb". Redakcje i biura poselskie są wprost zasypywane skargami spółdzielców na poczynania spółdzielni.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że uzasadnienie wyroku Trybunału, na które czekają władze spółdzielni, ukaże się na stronach internetowych w ciągu najbliższych 3 dni. Żeby jednak już teraz rozwiać wątpliwości i oszczędzić zarządom kosztów ekspertyz prawnych - zapytaliśmy u źródła, tj. w Trybunale, czy w związku z wyrokiem TK z 17 grudnia 2008 r. zarządy spółdzielni mają prawo zawieszać procedury wyodrębniania własności i odmawiać przyjmowania nowych wniosków. O odpowiedź na tę proceduralną wątpliwość poprosiliśmy sędziego Zbigniewa Cieślika, członka Trybunału Konstytucyjnego.
- Stwierdzam kategorycznie, że do czasu wejścia w życie wyroku Trybunału ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych obowiązuje w obecnym brzmieniu, a więc wraz z przepisami, które Trybunał zakwestionował - powiedział sędzia TK Zbigniew Cieślak.
- Trybunał, rozumiejąc społeczną wagę rozpatrywanych zagadnień oraz konieczność dania ustawodawcy czasu na dostosowanie przepisów, świadomie odsunął o rok wejście wyroku w życie - wyjaśnił sędzia Cieślak. W tym czasie zarządy spółdzielni mieszkaniowych zobowiązane są kontynuować na dotychczasowych zasadach procedury wyodrębniania własności oraz przyjmować nowe wnioski.
- Zawieszanie procedur jest działaniem bezprawnym - podkreślił sędzia Trybunału Konstytucyjnego.
Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym przewiduje, że jeśli Trybunał uzna to za uzasadnione - może zdecydować, iż jego wyrok wejdzie w życie po 12 miesiącach lub nawet po 18 miesiącach od chwili ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Taka sytuacja miała miejsce np. przy wyroku w sprawie asesorów sądowych. Trybunał orzekł, że asesorzy nie mają prawa sądzić, ale odroczył wejście wyroku w życie o 18 miesięcy. W tym czasie asesorzy wykonywali funkcje sędziowskie na podstawie przepisów uznanych za niekonstytucyjne i żadną miarą nie stanowi to podstawy do uchylenia wydanych przez nich wyroków. Żaden z prezesów sądów nie usiłował na własną rękę wdrażać wcześniej orzeczenia Trybunału, tak jak czynią to obecnie zarządy spółdzielni mieszkaniowych. Zdaniem prof. Krystyny Pawłowicz z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego - zarządy spółdzielni, bojkotując obowiązującą ustawę, łamią prawa obywatelskie. W tej sprawie skierowaliśmy zapytanie do rzecznika praw obywatelskich. Czekamy na odpowiedź i interwencję.
Co mają zrobić spółdzielcy, gdy zarząd spółdzielni zawiadomi ich, że podjął uchwałę o zawieszeniu zawierania umów ustanowienia odrębnej własności?
- Spółdzielcy powinni skorzystać z wszelkich dostępnych środków, włącznie z drogą sądową - odpowiada sędzia Cieślak.
O tym, że prawo stoi po stronie spółdzielców, przekonana jest również prof. Krystyna Pawłowicz.
- Uchwała zarządu o zawieszeniu wykonywania ustawy jest sprzeczna z prawem, z Konstytucją i z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym - wyjaśniła prof. Pawłowicz. Jeżeli Trybunał zdecydował, że wyrok wejdzie w życie po 12 miesiącach, to oznacza, że celowo dał zainteresowanym czas na skorzystanie z ustawy w obecnym brzmieniu. Zarządy spółdzielni nie mogą zawieszać obowiązujących ustaw. To jaskrawy przykład łamania prawa przez władze spółdzielni - zaznaczyła prof. Pawłowicz.
Małgorzata Goss
"Nasz Dziennik" 2009-01-13

Autor: wa