Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wzmocnienie cyberbezpieczeństwa

Treść

Od środy do końca lutego w całym kraju obowiązuje alarm zaostrzający zasady cyberbezpieczeństwa. Decyzja zapadła w obliczu możliwej inwazji Rosji na Ukrainę.

Prezydencka Rada ds. Bezpieczeństwa i Obronności debatowała w środę o odporności Polski na zagrożenia w cyberprzestrzeni.

Prezydent Andrzej Duda wskazał, że działania wojenne Rosji mogą wyglądać inaczej niż pokazuje historia.

– Państwa będą paraliżowane, ich funkcjonowanie będzie paraliżowane poprzez działania ataków prowadzonych w sieciach teleinformatycznych, ataków polegających na kradzieży danych, na podmienianiu tych danych – mówił Andrzej Duda.

Dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, gen. bryg. Karol Molenda, zapewnił, że Polska ma narzędzia do obrony naszej cyberprzestrzeni.

– Utworzono dowództwo Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, ale również jednostki poziomu taktycznego, które odpowiadają za działania operacyjne w cyberprzestrzeni – wskazał.

Aby wzmocnić bezpieczeństwo Polski w cyberprzestrzeni, premier Mateusz Morawiecki wprowadził pierwszy stopień alarmowy ALFA-CRP.

„Jest sygnałem dla służb dbających o bezpieczeństwo i całej administracji publicznej do zachowania szczególnej czujności. Oznacza to, że administracja jest zobowiązana do prowadzenia wzmożonego monitoringu stanu bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych” – poinformowało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Jak przypomina prof. Mieczysław Ryba, cyberporzestępcy atakowali już m.in. skrzynki mailowe polskich polityków. To zagrożenie ogólnoświatowe.

– Są ataki cybernetyczne również na Ukrainę. To jest element, który będzie trwał bardzo długo i nieprędko będziemy mieli spokój w tym względzie – wyjaśnił.

Stany Zjednoczone wysyłają do Polski dodatkowe 4 700 amerykańskich żołnierzy. Łącznie będzie ich ponad 9 tys.

– Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym sojusznikom amerykańskim za to, że poważnie traktują to zagrożenie – powiedział Mateusz Morawiecki.

Amerykanie wysyłają konkretne wsparcie, podkreślił poseł PSL-u Władysław Bartoszewski.

– To nie jest dywizja, która paraduje w czasie jakiś uroczystości i się pokazuje, że ładnie potrafi chodzić. To jest dywizja do tego, żeby zabijać i oni nam przysyłają najlepszych swoich ludzi – dodał.

Premier Mateusz Morawiecki udał się do Kuźnicy, gdzie odwiedził budowę muru na granicy z Białorusią. Szef rządu uczestniczył w naradzie dotyczącej obecnej sytuacji na granicy wschodniej flanki NATO.

– Dzisiaj widzimy, że nasza suwerenność i niepodległość także do pewnego stopnia jest zagrożona (…) i dlatego z całą powagą musimy dziś chronić przede wszystkim tej granicy – podkreślił premier.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik zaznaczył, że jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę, Polska będzie gotowa przyjąć ukraińskich migrantów.

– Myślimy o tym już od dawna, pracujemy po cichu, nie ogłaszamy, nie chcemy eskalować emocji – wyjaśnił.

Jak podkreślił prof. Mikołaj Iwanow, Polska nie może ulegać manipulacjom Rosji.

– Opanowała nas tu w Polsce, ale nie tylko w Polsce, w całej Europie, swoista panika. Putin tego chciał – ocenił ekspert.

Jutro o bezpieczeństwie m.in. naszego kraju premier Mateusz Morawiecki będzie rozmawiał z uczestnikami szczytu UE-Unia Afrykańska.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj

Tagi: cyber cyberatak cyberprzestępczość Ukraina