Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Wyborcza" wzięła pieniądze za Jaruzelskiego

Treść

Wczorajsza "Gazeta Wyborcza" zamieściła w formie płatnego ogłoszenia list otwarty Sojuszu Lewicy Demokratycznej w obronie gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Postkomunistyczni politycy sprzeciwiają się w nim odebraniu generałowi przywilejów emerytalnych. Według planów SLD, takie płatne ogłoszenia miały się ukazać w trzech ogólnopolskich gazetach, ale w 30. rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Papieża zdecydowała się je zamieścić tylko "Gazeta Wyborcza". Autorzy listu, głównie młodzi posłowie SLD, przyjęli w nim swoistą formułę. Dokonują porównania życiorysów Jaruzelskiego z życiorysami premiera Donalda Tuska, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i posła PO Sebastiana Karpiniuka, jednego z pomysłodawców ustawy obniżającej emerytury funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa i członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Ten zabieg ma w założeniu autorów wykazać, że władza komunistyczna odbudowała kraj "ze zniszczeń wojennych, zapewnili milionom Polaków pracę, godny byt, edukację, bezpłatną służbę zdrowia i dali szansę na niespotykany w historii kraju awans społeczny". "Polskiej prawicy nie chodzi o sprawiedliwość społeczną. Jej celem jest wyrobienie w opinii publicznej przekonania, że poprzedni ustrój naszego kraju miał charakter przestępczy - twierdzi SLD. "Z tego powodu miejsce każdego lewicowca jest dziś u boku generała Jaruzelskiego. IPN posadził na ławie oskarżonych nas wszystkich - uważają autorzy listu. List podpisali m.in.: szef SLD Grzegorz Napieralski, młodzi posłowie Sojuszu: Tomasz Garbowski, Tomasz Kamiński, Sławomir Kopyciński, oraz posłowie koła SdPl-Nowa Lewica Bartosz Arłukowicz i Grzegorz Pisalski. Zenon Baranowski "Nasz Dziennik" 2008-10-17

Autor: wa