Ustawa medialna czeka na podpis prezydenta
Treść
Prawdopodobnie dzisiaj prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę medialną autorstwa PiS-u. Prowadzi ona do gruntownych zmian w mediach publicznych, m.in. wymiany członków zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.
W zeszłym tygodniu Senat przegłosował ustawę medialną autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Nowelizacja doprowadzi do wymiany członków zarządów i rad nadzorczych mediów publicznych. W wybór ich zastępców nie będzie już ingerować Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Decyzję podejmie minister skarbu.
Jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów czterech dyrektorów anten Telewizji Polskiej złożyło dymisję. Niewykluczone, że wcale nie chodzi o dobro mediów, tylko o pieniądze. Byłych dyrektorów nie obejmie nowy, wysoki podatek od odpraw w spółkach Skarbu Państwa, który uchwalił PiS. Zmiany dotyczące ustawy medialnej krytykuje opozycja.
– Jest to ustawa, która ma doprowadzić do wymiany kadr w mediach publicznych – mówi Iwona Śledzińska-Katarasińska, poseł PO.
– Media będą znowu polityczne – dodaje Joanna Scheuring-Wielgus, poseł Nowoczesnej.
W wewnętrzne sprawy Polski w związku ze zmianami w mediach chce ingerować Komisja Europejska. Unijny komisarz ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa Günther Oettinger opowiedział się za objęciem Polski nadzorem Komisji. Decyzja ma zapaść 13 stycznia.
Decyzję o włączeniu sytuacji w Polsce do porządku obrad tego dnia podjął Jean-Claude Juncker, szef KE. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość pracuje teraz nad nowym, dużym projektem, zakładającym utworzenie mediów narodowych.
– Chcemy przedstawiać osiągnięcia Polaków – to, co jest najwspanialsze w Rzeczypospolitej Polskiej – a nie być karmieni ciągłym strachem, napuszczaniem jednych na drugich i traktowaniem TVP jako elementu rozgrywek publicznych. To musi się skończyć – tłumaczy Dorota Arciszewska – Mielewczyk z PiS-u.
Projekt jest już gotowy. Czekają go jeszcze konsultacje społeczne oraz notyfikacja przez Komisję Europejską.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 04 stycznia 2016
Autor: mj