Umowy telekomunikacyjne nieczytelne dla abonentów
Treść
Umowy telekomunikacyjne są pisane w taki sposób, by klient nie mógł ich zrozumieć – alarmuje Rada Języka Polskiego. Do parlamentu trafiło „Sprawozdanie o stanie ochrony języka polskiego”. Sprawę opisuje dziennik Rzeczpospolita.
Zdaniem Rady, dokumenty dla abonamentów mają zniechęcić odbiorcę do zapoznania się z treścią umowy i zabezpieczyć interes właścicieli sieci komórkowych, którzy sprawiają wrażenie jakby chcieli coś przed klientem ukryć.
Sprzyja temu posługiwanie się fachowym słownictwem, niekiedy niemożliwym do zrozumienia nawet dla osób z wyższym wykształceniem, tworzenie zdań wielokrotne złożonych, a także forma graficzna i układ tekstu.
Poseł Jan Dziedziczak z sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu mówi, że sprawa ma dwa aspekty.
- Pierwszy z nich to aspekt językowy. Język jest elementem naszej tożsamości i należy o niego dbać. W sposób szczególny powinno to robić państwo, aby ten język był czysty, zrozumiały i piękny. Drugim elementem – takim przyziemnym, ale zarazem bardzo ważnym – jest to, czy państwo powinno stać po stronie obywatela w zderzeniu z wielkimi koncernami i korporacjami. Powinno stać, jest to obowiązek państwa. Zwykły obywatel nie ma niekiedy szans z wielkimi międzynarodowymi koncernami, maszynami propagandowymi i prawnymi – tłumaczy poseł Jan Dziedziczak.
Sytuacja ta dotyczy także innych tekstów w obrocie konsumenckim, w tym m.in. ulotek załączanych do leków i kosmetyków, instrukcji obsługi oraz różnych rodzajów umów.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 17 sierpnia 2015
Autor: mj