Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ubezpieczenie na wypadek niepowodzenia

Treść

Ks. dr Piotr Kieniewicz MIC, adiunkt przy Katedrze Teologii Życia Wydziału Teologicznego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II:


Rozpatrując aspekt etyczny projektu nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne, widziałbym tutaj dwie kwestie. Jeżeli mówimy o terapii eksperymentalnej, czyli tym etapie badań klinicznych, kiedy lek po przejściu przez fazę badań laboratoryjnych jest sprawdzany od strony terapeutycznej na chorych, wobec których ma być on stosowany, to wówczas konieczne są do spełnienia wymogi terapii eksperymentalnej. W związku z tym nie widzę żadnego powodu, dla którego chory miałby być dodatkowo wynagradzany za to, że uczestniczy w takich badaniach.
Drugą sprawą jest wykorzystywanie osób chorych do sprawdzania skutków ubocznych leków wprowadzanych na rynek - i tutaj powodów do gratyfikacji widzę jeszcze mniej. Mamy bowiem w tym przypadku bezpośrednie narażenie życia, a nie próbę jego ratowania przy pomocy niesprawdzonych jeszcze do końca metod.
Zatem reasumując, nie ma możliwości na gruncie etyki chrześcijańskiej, żeby usprawiedliwić wynagradzanie kogokolwiek za jego udział w eksperymencie medycznym. Natomiast, od strony finansowej konieczne jest po pierwsze, zwrócenie utraconych zarobków, a po drugie, ubezpieczenie osoby biorącej udział w eksperymencie - nade wszystko w tym badawczym - na wypadek niepowodzenia eksperymentu. I to ubezpieczenie powinno być takie, żeby człowiek niezdolny do pracy miał źródło utrzymania.
not. MSJ
Nasz Dziennik 2010-01-15 nr 12

Autor: jc