[TYLKO U NAS] P. Uściński: Staramy się zatrzymać polskich lekarzy w Polsce
Treść
Zwiększamy ilość miejsc na studiach medycznych. To bardzo ważne, abyśmy kształcili więcej lekarzy. Corocznie kształcenie zaczyna ok. 9 tys. lekarzy, my tę liczbę już o kilka tysięcy zwiększyliśmy. To dużo większa grupa lekarzy, która będzie wychodziła na rynek pracy, ale potrzeba czasu, zanim się wykształcą – podkreślił Piotr Uściński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, w „Polskim punkcie widzenia” na antenie TV Trwam.
Podczas sobotniej konwencji wyborczej w Opolu Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało „Piątkę dla Zdrowia”. Wydatki na ochronę zdrowia mają sukcesywnie rosnąć i w 2024 r. osiągnąć poziom 6 proc. PKB [czytaj więcej]
– W końcówce rządów PO-PSL w 2014 r. wydatki na ochronę zdrowia wynosiły 73 mld zł. My je podwoimy, a nawet więcej, bo w 2024 r. przeznaczymy 160 mld zł na służbę zdrowia. W tej chwili mamy już znaczny wzrost, ponieważ ten rok to 103 mld zł, czyli 30 mld zł więcej niż było za Platformy – powiedział Piotr Uściński.
Poseł zaznaczył, że przekłada się to na konkretne efekty. Podkreślił, że nadal jest wiele niedociągnięć w służbie zdrowia, ale trzeba zwrócić uwagę na to, co już udało się wypracować.
– Kolejki do różnych specjalistów skracają się. Przejmując rządy mieliśmy problemy np. z zaćmami. Były bardzo długie kolejki – kilkaset tysięcy ludzi ustawionych na długie lata oczekiwania. Teraz są miejsca, gdzie na zaćmę można zapisać się z kilkunastodniowym wyprzedzeniem. To samo z endoprotezami – miesiąc czasu i na taką operację można się dostać. Te kolejki się zminimalizowały (…). Oczywiście, w różnych miejscach są jeszcze kolejki, ale dlatego, że brakuje specjalistów. To jest to „wąskie gardło” – tłumaczył polityk.
Jest to oczywiście cały problem z kształceniem. Staramy się zatrzymać polskich lekarzy w Polsce – wskazał gość TV Trwam.
– Po pierwsze, zwiększamy ilość miejsc na studiach medycznych. To bardzo ważne, abyśmy kształcili więcej lekarzy. Corocznie kształcenie zaczyna ok. 9 tys. lekarzy, my tę liczbę już o kilka tysięcy zwiększyliśmy. To dużo większa grupa lekarzy, która będzie wychodziła na rynek pracy, ale potrzeba czasu, zanim się wykształcą. Jak możemy ich zatrzymać w Polsce? Wyższymi wynagrodzeniami, tak jak w każdej innej gałęzi gospodarki – mówił Piotr Uściński.
W kwestii opieki zdrowotnej Platforma Obywatelska proponuje m.in. godzinę oczekiwania na SOR oraz 21 dni oczekiwania na specjalistę. Do tej obietnicy odniósł się poseł Prawa i Sprawiedliwości.
– SOR profesjonalizuje się. Tam ważne jest, aby odpowiednio uszeregować pacjentów. Nie można wychodzić z zasady, że każdy musi odczekać maksymalnie godzinę. Niektórej osobie potrzebna jest minuta albo 30 sekund, aby zacząć ratować jej życie, a inna osoba w tym czasie może poczekać dłużej. To błędne założenie, żeby wskazywać okres na SOR, jaki pacjent ma odczekać. My staramy się przekierować pacjentów, tych którzy nie muszą trafiać na SOR, do nocnej i świątecznej opieki lekarskiej, bo to jest miejsce, gdzie wiele osób powinno się kierować. Taka osoba czasami na SOR będzie czekała kilka godzin, bo musi przepuścić wszystkich tych, których życie jest zagrożone – akcentował Piotr Uściński.
Zjednoczona Prawica chce również przeznaczyć około 1 mld zł na wybudowanie Nowoczesnego Centrum Onkologicznego.
– Dotychczasowe programy nie do końca działają. Chcemy, żeby osoby, które zaczynają chorować na raka, na wczesnym stadium, były jak najszybciej wyleczone i mogły zapomnieć o tym, że kiedykolwiek miały raka – powiedział gość „Polskiego punktu widzenia”.
radiomaryja.pl
Źródło: radiomaryja.pl, 29
Autor: mj