Przejdź do treści
Przejdź do stopki

[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Nieprzeprowadzenie egzaminów miało być skutkiem zamierzonym, a nie ubocznym

Treść

Sprawą zasadniczą jest zwrócenie uwagi na zły skutek, jakim w przypadku strajku nauczycieli jest utrudnienie czy ryzyko nieprzeprowadzenia egzaminów dla młodzieży – mówił na antenie Radia Maryja w środowym wydaniu audycji „Aktualności dnia” ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Jak tłumaczył ks. prof. Paweł Bortkiewicz, z punktu widzenia etycznego „każdy strajk można rozpatrywać w kategoriach czynu o podwójnym skutku”. Czyn, który wywołuje skutek dobry, jakim jest np. uzasadniona poprawa warunków w pracy, a jednocześnie przynosi skutek zły, jakim są zakłócenia w rytmie pracy, jest dopuszczalny etycznie pod pewnymi warunkami.

– Po pierwsze, zostały wyczerpane inne możliwości działania, które by doprowadziły do zmiany danego stanu rzeczy. Po drugie, to działanie jest adekwatne do powagi istniejącej sytuacji – wskazał.

Duchowny przyrównał strajk nauczycieli do teorii etycznej. Zauważył, że „rodzi się pytanie, czy faktycznie sytuacja nauczycieli w chwili obecnej znalazła się nagle w takiej sytuacji, która domaga się tak radykalnego protestu”.

– Słyszymy ciągle – zarówno ze strony podejmującej strajk, jak i ze strony rządowej – że ta sytuacja jest konsekwencją wielu lat, pewnej zapaści systemowej. A więc rodzi się pytanie, dlaczego akurat w tym momencie tak drastyczna forma jest stosowana przez nauczycieli? Czy ona rzeczywiście w tym momencie jest formą najbardziej adekwatną do zaistniałej sytuacji? – pytał gość Radia Maryja.

Kolejna kwestia, to jest to fundamentalne pytanie, czy zostały wyczerpane inne możliwości działaniakontynuował.

– Słyszeliśmy o bardzo długich i żmudnych rozmowach, które przyniosły efekt w stosunku do jednego ze związków pracowniczych, a dwa inne związki tłumaczą, że te rozmowy były niesatysfakcjonujące, ponieważ rząd rzucał zaledwie jakieś ochłapy propozycji. Na czym polega ta ochłapowość, to przyznam się szczerze nie bardzo rozumiem, skoro propozycje rządowe dotykały podwyżek idące aż do 8 tys. złotych – zaznaczył.

Etyk stwierdził także, że „wszyscy możemy mieć pewne wątpliwości związane z warunkami dopuszczalności czynu o podwójnym skutku, czyli mówiąc konkretnie, z dopuszczalnością strajku w tym momencie”.

Natomiast sprawą zasadniczą jest zwrócenie uwagi na zły skutek, jakim w tym wypadku jest utrudnienie czy ryzyko nieprzeprowadzenia egzaminów dla młodzieży – dodał.

– To jest naruszenie prawa młodzieży, to jest naruszenie prawa oświatowego, to jest skutek absolutnie zły, który nie był skutkiem ubocznym całego procesu strajkowego, ale był skutkiem zamierzonym, który ma stanowić środek do osiągnięcia celu. To jest zupełnie inna struktura etyczna – akcentował ks. prof. Paweł Bortkiewicz.

Całą rozmowę z ks. prof. Pawłem Bortkiewiczem w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać  [tutaj].

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 10 kwietnia 2019

Autor: mj

Tagi: ks. prof. dr hab. Paweł Bortkiewicz