[TYLKO U NAS] Ks. prof. P. Bortkiewicz: Konformizm to straszna choroba naszej epoki
Treść
Konformizm to straszna choroba naszej epoki. Konformizm, który rozgrywa się pod dyktatem opinii publicznej. (…) Chyba nie podjęliśmy się tworzenia wolności opartej na przymierzu z Bogiem, skoro wolność okazuje się tak nieszczęsnym darem i niepojętym wyzwaniem. Może warto zatem wrócić do tamtych słów – zaznaczył ks. prof. Paweł Bortkiewicz, etyk, w piątkowym felietonie „Myśląc Ojczyzna” na antenie TV Trwam.
Wchodzimy w Nowy Rok Pański – to stare, tradycyjne określenie przypomina nam, że czas, rok, miesiąc, dzień i godzina należą do Boga i trzeba każdą chwilę potraktować jako dar i wezwanie – powiedział ks. prof. Paweł Bortkieiwcz.
– Dla katolików sednem tego wezwania, które kieruje do nas Bóg, jest świętość. Często wracam myślą do słów św. Jana Pawła II z Gorzowa z roku 1997: „Patrząc na przykład męczenników, nie bójcie się dawać świadectwa, nie lękajcie się świętości. Starajcie się odważnie dążyć do pełnej miary człowieczeństwa, wymagajcie od siebie, choćby inni nawet od was nie wymagali”. Dziś te słowa stają się wręcz dramatycznie aktualne. Chyba niewielu jest, którzy wymagają od siebie. Wielu przecież z nas, katolików, mówi, że jest dziś pluralizm wartości, postaw, trzeba zrewidować dawne normy. To świat płynny, w którym nie ma nic pewnego, stałego. Nie, to jest kłamstwo – zaznaczył etyk.
Autor felietonu zauważył, że miarą człowieczeństwa „jest Chrystus i jego Ewangelia”.
– Św. Jan Paweł II był realistą i po tych wzniosłych słowach mówił: „Człowiek odczuwa naturalny lęk nie tylko przed cierpieniem i śmiercią, ale także przed odmienną opinią bliźnich, zwłaszcza gdy posiada ona potężne środki wyrazu, które łatwo mogą się stać środkami nacisku, dlatego człowiek często woli przystosować się do otoczenia, do panującej mody. Przystosować się raczej niż podjąć ryzyko świadectwa wierności chrystusowej Ewangelii. Męczennicy przypominają, że godność osoby ludzkiej nie ma ceny”. Konformizm to straszna choroba naszej epoki. Konformizm, który rozgrywa się pod dyktatem opinii publicznej – zauważył kapłan.
Duchowny zaproponował również podjęcie postanowienia noworocznego.
– Słowa św. Jana Pawła II sprzed trzydziestu lat były wielkim projektem wolności indywidualnej i społecznej. To był wielki projekt wolności dla naszego narodu – nie pustej, liberalnej, bezsensownej, ale wolności, która po wyjściu z domu niewoli miała być oparta na przymierzu z Bogiem. Tego chyba nie podjęliśmy, skoro wolność okazuje się tak nieszczęsnym darem i niepojętym wyzwaniem. Może warto zatem wrócić do tamtych słów – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj