[TYLKO U NAS] Ks. bp J. Sobiło z Ukrainy: Trzeba było śmierci naszych przywódców w 2010 r., żeby świat zrozumiał, czym był Katyń. Być może teraz trzeba tylu ofiar, by zrozumiano, czym jest mentalność sowiecka sformowana przez KGB i NKWD
Treść
Idzie czas oczyszczenia Europy i świata. Wreszcie wszyscy zobaczą, czym jest Rosja. Tak jak trzeba było śmierci naszych przywódców na czele z panem Lechem Kaczyńskim w 2010 r., żeby świat wreszcie zrozumiał, czym był Katyń, być może teraz trzeba tylu ofiar, by świat zrozumiał, co to znaczy Związek Radziecki, który, chociaż się rozpadł, to pozostawił sowiecką mentalność, sformowaną przez KGB, NKWD, służby specjalne. Dzisiaj robią to samo, co 100 lat temu. Można by było uniknąć tych ofiar, gdyby wśród przywódców europejskich było mniej strachu – wskazał ks. bp. Jan Sobiło, biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej, podczas „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
We wschodniej i południowej Ukrainie w dalszym ciągu toczą się ciężkie walki. Docierają do nas informacje dotyczące przegrupowań wojsk rosyjskich.
– Rosjanie przygotowują się do zmasowanego ataku. Szczególnie interesuje ich trójkąt przemysłowy: Dnipro – Zaporoże – Donieck. Chcą to wszystko połączyć w ewentualną jedną narodową republikę, tak jak po 2014 r. pojawiły się republiki ługańska i doniecka – mówił ks. bp. Jan Sobiło.
Widzimy także tragiczne obrazy z przeprowadzanych przez Rosję mordów na cywilach. Gość Radia Maryja zaznaczył, że wydarzenia z Buczy i innych miejscowości na północy Ukrainy nie są dla niego zaskoczeniem.
– Pamiętamy Katyń – bezbronnych oficerów, lekarzy, policjantów i nauczycieli, których rozstrzeliwano. To byli bezbronni ludzie. Dlatego to [wydarzenia z Buczy] jest w stylu rosyjskiej armii. Wspomnijmy również ofiary, męczenników za czystość, chociażby bł. Karolinę Kózkównę. Rosyjscy żołnierze mają zapewnione od swoich zwierzchników, że za to, iż zdobyli miasto – mogą sobie trochę pofiglować. To „figlowanie” to straszne męczarnie i poniżenie człowieka: gwałty. Nie dziwmy się, bo w historii już to przerabialiśmy. Niestety w umysłach tego wojska jeszcze to istnieje. Zobaczmy Bliski Wschód, Syrię. Nie jest tajemnicą, że wiele osób w strukturach terrorystycznych, które tam były sformowane, porozumiewało się językiem rosyjskim. Kiedy przedstawiciele ISIS odcinali komuś głowę, także można było usłyszeć język rosyjski. Niestety to okrucieństwo jest wpisane w ich styl. To jest cywilizacja śmierci, z którą toczymy walkę; ona najechała na Ukrainę – podkreślił biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.
Powiedział, że jeżeli Zachód się nie przebudzi i nie wystąpi razem przeciwko Rosji, będzie dochodziło do masakr w kolejnych miejscowościach. Również Niemcy – jak dodał ksiądz biskup – przekonają się na własnej skórze, co to znaczy mieć w swoim państwie gwałcicieli i tych, którzy rozstrzeliwują dzieci oraz kobiety; co to znaczy terror wywołany przez Rosję. Odwołując się do paktu Ribbentrop-Mołotow zawartego przed II wojną światową, wskazał, że każda umowa zawarta z Moskwą kończy się wielką tragedią i licznymi ofiarami.
– Gdyby Niemcy zareagowały w 2014 r. na zajęcie Krymu, Donbasu, to dzisiaj wojny by nie było. Ale cackali się z Putinem i podpisywali nowe umowy. Tak dużo pozwolił sobie Putin, na ile pozwoliła mu zachodnia Europa. Bardzo modlimy się o przebudzenie przywódców zachodnioeuropejskich. Jeśli nie będzie przebudzenia – będą kolejne ofiary (…). Każdy człowiek, który umiera od rakiet, to jego śmierć jest prośbą o zamknięcie nieba nad Ukrainą. Dlaczego Zachód nie słyszy tego krzyku? Nie możemy tego zrozumieć – akcentował.
Gość Radia Maryja zwrócił uwagę, iż „idzie czas oczyszczenia” Europy i świata.
– Wreszcie wszyscy zobaczą, czym jest Rosja. Tak jak trzeba było śmierci naszych przywódców na czele z panem Lechem Kaczyńskim w 2010 r., żeby świat wreszcie zrozumiał, czym był Katyń, być może teraz trzeba tylu ofiar, by świat zrozumiał, co to znaczy Związek Radziecki, który, chociaż się rozpadł, to pozostawił sowiecką mentalność, sformowaną przez KGB, NKWD, służby specjalne. Dzisiaj potrafią robić to samo, co 100 lat temu. Można by było uniknąć tych ofiar, gdyby wśród przywódców europejskich było mniej strachu (…). Bardzo prosimy, aby modlić się nie tylko o nawrócenie Rosji, ale także o nawrócenie Niemiec, Francji i innych krajów, dla których gospodarcze sprawy są ważniejsze od życia dzieci i kobiet, rodzin, Ukrainy, od godności człowieka – powiedział ks. bp. Jan Sobiło.
Biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej podczas rozmowy na antenie Radia Maryja omówił również sytuację w miejscowości Mariupol. W dalszym ciągu tamtejsza ludność znajduje się w tragicznym położeniu. Na miasto każdego dnia spada około 100 pocisków. Ludzie przymusowo są wywożeni do Rosji, niektórzy umierają z wycieńczenia i głodu.
– Niekiedy wychodzili szukać wody w kałużach, w pobliżu spadł pocisk i poranieni, wykrwawieni zakończyli swoje życie – mówił.
Sky News: mieszkaniec Mariupola uratował 175 osób, wywożąc ich z oblężonego miasta https://t.co/uEEkcOqESB
— Radio Maryja (@RadioMaryja) April 7, 2022
– Niech Bóg błogosławi Polskę, niech broni Ukrainę. Niech Bóg Ojciec ześle wielkie błogosławieństwo na naszą ojczyznę, Europę i cały świat. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego! – zakończył rozmowę biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.
Cała rozmowa ks. bp. Janem Sobiło dostępna jest [tutaj].
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 7
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj