[TYLKO U NAS] H. Galczewska: Leśnicy zawsze bronili Ojczyzny. Wartości ,,Bóg, Honor, Ojczyzna" oraz dobro ludzkie są dla nas najwyższymi wartościami
Treść
Trwający od kilku miesięcy kryzys migracyjny to wielka tragedia ludzi i my to rozumiemy. Ta sytuacja jest jednocześnie zagrożeniem dla naszej państwowości. Wysuwanie fałszywych sugestii, domniemań, insynuacji oraz publikowanie ich jest haniebnym posunięciem. Leśnicy zawsze bronili Ojczyzny. Wartości „Bóg, Honor, Ojczyzna” oraz dobro ludzkie są dla nas najwyższymi wartościami – powiedziała Hanna Galczewska, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
W kłamliwą narrację przeciwko służbom strzegącym granicy Rzeczypospolitej Polskiej przed falą nielegalnych migrantów włączyła się „Gazeta Wyborcza”.
– Trwający od kilku miesięcy kryzys migracyjny to wielka tragedia ludzi i my to rozumiemy. Ta sytuacja jest jednocześnie zagrożeniem dla naszej państwowości. Wysuwanie fałszywych sugestii, domniemań, insynuacji oraz publikowanie ich jest haniebnym posunięciem. Leśnicy zawsze bronili Ojczyzny. Wartości „Bóg, Honor, Ojczyzna” oraz dobro ludzkie są dla nas najwyższymi wartościami – wskazała Honorata Galczewska, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
– Przypisywanie tak fatalnych sformułowań i sugerowanie, że zajmujemy się wyszukiwaniem ciał osób, które znalazły się w sytuacji migracyjnej, jest niezrozumiałe. Lasy Państwowe natychmiast podjęły reakcję w sprawie artykułu. Od Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych wiem, iż przygotowywany jest pozew zarówno przeciwko „Gazecie Wyborczej”, jak i autorce artykułu – dodała.
Do obrony granic została oddelegowana także Straż Leśna.
– Nasze działania opierają się przede wszystkim na wspieraniu i wspomaganiu miejscowych strażników leśnych. Zajmujemy się ochroną obszarów leśnych, które tam się znajdują. Straż Leśna jako zespół ludzi, który dobrze porusza się po terenie leśnym, ma za zadanie ujawnianie wszelkich niebezpiecznych miejsc, zjawisk oraz przekazywanie informacji odpowiednim służbom – podkreślił Ryszard Lech, strażnik leśny z Nadleśnictwa Lwówek Śląski.
Strażnik leśny odniósł się także do tekstu zamieszczone na łamach „Gazety Wyborczej”.
– Czujemy się zażenowani tym tekstem. Rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Nie ma mowy o tym, żeby na terenach, które są przez nas patrolowane, znajdowały się osoby umierające. Takie sytuacje się nie dzieją. Nie ma mowy o tym, żeby jakakolwiek teza zawarta w artykule była prawdziwa – podsumował Ryszard Lech.
Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem Honoraty Galczewskiej i Ryszarda Lecha można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj