[TYLKO U NAS] Dr P. Momro o obecnej polityce utrzymywania polsko-rosyjskich relacji dyplomatycznych: To działanie roztropne, ale sugerujące, iż nasze władze chcą mieć z Rosjanami jak najmniej wspólnego
Treść
Chcemy utrzymywać relacje dyplomatyczne z Rosją w wąskim kanale, w wąskim zakresie, co jednoznacznie sugeruje, że nasze władze nie są zainteresowane żadnymi innymi relacjami poza tym, co określa standardowy protokół dyplomatyczny – mówił dr Paweł Momro, politolog, w czwartkowym „Polskim punkcie widzenia” na antenie TV Trwam. Odniósł się w nim do wypowiedzi Piotra Wawrzyka, wiceszefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, który wyjaśnił, dlaczego Polska nie zamierza wydalić rosyjskiego ambasadora.
Polski ambasador w Moskwie został wezwany do rosyjskiego ministerstwa, aby złożyć wyjaśnienia po tym, jak 9 maja w Warszawie przed Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich rosyjski ambasador Siergiej Andriejew został oblany czerwoną substancją czy też farbą, mającą imitować krew. Choć do ataku na dyplomatę przyznała się ukraińska aktywistka, to wiele osób twierdzi, iż była to tak naprawdę rosyjska prowokacja. [czytaj więcej]
Rosyjska prowokacja https://t.co/LDRembJxxo
— Radio Maryja (@RadioMaryja) May 12, 2022
Nie jest to niczym dziwnym, ponieważ Siergiej Andriejew ma na swoim koncie wcześniejsze prowokacje wymierzone w Polskę. Mimo to nasz kraj nie zdecydował się zerwać relacji dyplomatycznych z Rosją, o czym poinformował Piotr Wawrzyk, tłumacząc, dlaczego Siergiej Andriejew nie został wydalony.
– W wypowiedzi ministra Piotra Wawrzyka jedna rzecz jest bardzo ważna w kontekście tego, jak rozpatrujemy obecnie nasze trudne relacje z Rosją. Padło tam takie sformułowanie, że relacje dyplomatyczne chcemy utrzymywać w wąskim kanale, w wąskim zakresie, co jednoznacznie sugeruje, iż tak naprawdę jako państwo niebędące w stanie wojny z Rosją (…), pozostające jako państwo wspierające państwo walczące (…), jako państwo wspierające Ukrainę, nasze władze nie są zainteresowane żadnymi innymi relacjami poza tym, co określa standardowy protokół dyplomatyczny – zwrócił uwagę politolog.
Wyjaśnił, że polsko-rosyjskie stosunki dyplomatyczne ograniczają się obecnie do reagowania na incydenty, czyli do tzw. „gaszenia pożarów”.
– Jest to działanie niewątpliwie roztropne, ale sugerujące, iż nasze władze chcą mieć z Rosjanami jak najmniej wspólnego – podsumował gość TV Trwam.
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl, 15
Drogi Czytelniku naszego portalu,
każdego dnia – specjalnie dla Ciebie – publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła i naszej Ojczyzny. Odważnie stajemy w obronie naszej wiary i nauki Kościoła. Jednak bez Twojej pomocy kontynuacja naszej misji będzie coraz trudniejsza. Dlatego prosimy Cię o pomoc.
Od pewnego czasu istnieje możliwość przekazywania online darów serca na Radio Maryja i Tv Trwam – za pomocą kart kredytowych, debetowych i innych elektronicznych form płatniczych. Prosimy Cię o Twoje wsparcie
Redakcja portalu radiomaryja.pl
Autor: mj