[TYLKO U NAS] D. Obajtek: Jeśli Orlen nie przejmie Lotosu, to Lotos za kilka lat przestanie istnieć
Treść
Jeśli Orlen nie przejmie grupy Lotos, to grupa Lotos za parę lat przestanie istnieć. Grupa Lotos produkuje tylko i wyłącznie paliwa. Nie ma żadnej drugiej nogi wsparcia – ani nie ma energetyki, ani nie ma petrochemii, a sami widzimy, jak transformacja przebiega. Za parę lat nie będziemy używać tradycyjnych paliw. Będzie wodór, będą inne paliwa. Co wówczas będzie z przyszłością Lotosu? Jej praktycznie nie będzie – mówił w środowych „Aktualnościach dnia” na antenie Radia Maryja prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Proces fuzji Orlenu z Lotosem zmierza ku końcowi. Orlen musiał spełnić warunki zaradcze Komisji Europejskiej, które polegały na tym, iż musiał odsprzedać część aktywów Lotosu w celu uchronienia polskiego rynku paliw przed monopolem. W styczniu płocki koncern poinformował, że saudyjski Saudi Aramco kupi udziały w rafinerii Lotosu, węgierski MOL 417 stacji Lotosu, a Unimot bazy paliw. Orlen podał również, że kupi od węgierskiego koncernu 144 stacje paliw na Węgrzech i 41 na Słowacji.
Połączenie @PKN_ORLEN i @GrupaLOTOS wiąże się z pozyskaniem strategicznego partnera @aramco. Dzięki temu zyskamy dostęp do długoterminowych dostaw ropy z Arabii Saudyjskiej, które będą w stanie zaspokoić 45% zapotrzebowania całej Grupy ORLEN, w Polsce, na Litwie i w Czechach pic.twitter.com/x24ed9eVpG
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) January 12, 2022
– Spełniliśmy ostatni element, czyli warunki zaradcze, znaleźliśmy partnerów. Teraz pozostaje decyzja KE i nastąpi proces połączenia. Ten proces nastąpi w ciągu paru miesięcy, więc ta fuzja będzie skonsumowana. Te fuzja gwarantuje nam bezpieczeństwo. Zresztą, jeżeli mówimy o paliwach, proszę zobaczyć, jak bardzo mocno koncern Orlen stymuluje tym bezpieczeństwem. Proszę zobaczyć: dziś mamy paliwa – poprzez działania rządu, poprzez obniżkę VAT-u, przez obniżkę akcyzy, ale również poprzez działania Orlenu – po najniższych cenach w Europie. Po części to efekt działań rządowych, ale część to kwestia moich działań i działań całego PKN Orlen. Jeżeli spojrzymy na paliwa, kwestia obniżki rządowej to jest ok. 80-90 groszy, a dodatkowo poprzez nasze działania, czyli poprzez wczesne nabycie praw do emisji po 23 euro (dziś te prawa do emisji są po 90 euro), cały czas modernizujemy rafinerie, podnosimy cały czas wydajności tych rafinerii, dziś paliwa mamy najtańsze w całej Europie – podkreślił Daniel Obajtek.
Paliwo w Polsce jest tańsze od tego w Czechach, na Słowacji i na Litwie o ponad 2 złote. W przypadku Niemiec różnica na korzyść naszego kraju wynosi aż 4 złote – poinformował prezes PKN Orlen.
Dotrzymujemy słowa. Dzięki skutecznym działaniom rządu i @PKN_ORLEN Polacy mogą tankować najtańsze paliwo w Europie pic.twitter.com/Jts28CSA28
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 1, 2022
– Połączenie koncernów wzmocni nasze działania, wzmocni stabilizowanie cen w Polsce. Oczywiście, te ceny mają być wolnorynkowe, ale poprzez nasze działania, poprzez optymalizację, poprzez zbilansowanie tych koncernów będą one rynkowe, ale nie będziemy rozgrywani przy zakupie ropy, a po drugie pewna logistyka, którą dublujemy, nie będzie dublowana. Automatycznie uzyskujemy synergie, które wpływają na koszt produkcji paliw. To jest tak naprawdę bardzo ważne w tym wszystkim. (…) Cały czas pracujemy nad stabilnością. Połączenie tych koncernów, to, że zacząłem to 4 lata temu – te czasy pokazują, że miałem 100-procentową rację – zaznaczył.
Obawy dotyczące fuzji Orlenu z Lotosem wyrazili gdańscy radni klubów Platformy Obywatelskiej oraz Wszystko Dla Gdańska, którzy domagają się zwołania nadzwyczajnej sesji w tej sprawie. Samorządowcy chcą, aby na spotkaniu pojawił się Daniel Obajtek.
Odnosząc się do działań gdańskich radnych, gość „Aktualności dnia” akcentował, że powinni mieć oni „elementarną wiedzę i kulturę”. Mając te dwa przymioty, nie „głosiliby takich herezji, które głoszą” – dodał.
– My rozmawialiśmy ze wszystkimi. Była wojewódzka rada dialogu, rozmawialiśmy ze związkami, rozmawialiśmy z różnymi ciałami statutowymi, opiniotwórczymi, nieopiniotwórczymi. Pragnę zaznaczyć pewną kwestię: radny może sobie wzywać, ale panią prezydent do wyjaśnienia. Radni mogą sobie wzywać spółki miejskie, których są właścicielami. Radni mogą sobie wezwać GPEC, spółkę, którą sprzedano Lipskowi. Te spółki mogą sobie wezwać. Spółka Lotos nie jest własnością miasta Gdańsk. To nie jest własność miasta Gdańsk. Jest to spółka, której właścicielem są akcjonariusze, czyli właściciele. Ci właściciele na walnym w ponad 85 proc. głosów wyrazili chęć tej fuzji, czyli właściciele zdecydowali. Nie można odbierać prawa właścicielom, bo to jest czyjaś własność – tłumaczył.
Jeśli radni Miasta Gdańsk chcą merytorycznej rozmowy na temat przejęcia Lotosu przez @PKN_ORLEN zapraszamy ich do naszej siedziby. Jednocześnie przypominamy, że zarząd odpowiada przed akcjonariuszami, którzy w 85% wyrazili zgodę na transakcję, nie zaś przed miejskimi radnymi pic.twitter.com/EHe4fxTXzk
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 8, 2022
Miasto Gdańsk powinno być zainteresowane podatkami i miejscami pracy – wskazał Daniel Obajtek.
– Państwo radni pominęli dwa fakty. Od czterech lat powtarzamy, że wymiar podatkowy dla miasta się nie zmieni. Tak samo jak kupiliśmy grupę Energa, tak samo są podatki odprowadzone do miasta – tak samo podatki w tym samym wymiarze będą oprowadzane do miasta. To jest udowodnione. Ktoś, kto zna się na prawie podatkowym, może to potwierdzić. Poza tym wszystkie miejsca pracy będą zabezpieczone. Podpisaliśmy porozumienie również z pracownikami, którzy odchodzą poza grupy w warunkach zaradczych i na mocy tego porozumienia pracownicy są w pełni zabezpieczeni. Również pracownicy Rafinerii Gdańskiej będą całkowicie zabezpieczeni i miejsca ich pracy będą właśnie w Gdańsku. Nie ma żadnych powodów, by siać jakąkolwiek panikę, by wmawiać ludziom jakąś zupełnie inną rzeczywistość i działać wbrew polskiej gospodarce, opowiadać te głupoty, które oni wiecznie opowiadają – mówił prezes płockiego koncernu.
Przejęcie Lotosu przez Orlen jest warunkiem dalszej działalności gdańskiego koncernu – zwrócił uwagę gość Radia Maryja.
– Jeśli Orlen nie przejmie grupy Lotos, to grupa Lotos za parę lat przestanie istnieć. Grupa Lotos produkuje tylko i wyłącznie paliwa. Nie ma żadnej drugiej nogi wsparcia – ani nie ma energetyki, ani nie ma petrochemii, a sami widzimy, jak transformacja przebiega. Za parę lat nie będziemy używać tradycyjnych paliw. Będzie wodór, będą inne paliwa. Co wówczas będzie z przyszłością Lotosu? Jej praktycznie nie będzie. W ciągu praktycznie 12 lat wygaszono 30 rafinerii w Europie. […] Duże koncerny europejskie zapowiadają zmniejszenie produkcji paliw z racji tego, że paliwa już nie będą mieć tej „górki”. Będą wchodzić alternatywne paliwa, coraz bardziej oszczędne silniki w tym zakresie. Już mają być silniki zeroemisyjne po 2035 roku i pytam się: co z Lotosem? Lotos ma szansę, gdy wejdzie w połączony koncern. Ma szansę, gdy ten połączony koncern będzie inwestował w petrochemię, w oleje – podkreślił Daniel Obajtek.
Całą rozmowę z Danielem Obajtkiem w „Aktualnościach dnia” można odsłuchać [tutaj].
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj