[TYLKO U NAS] B. Gosiewska: Za brak porozumienia ws. Brexitu odpowiedzialni są unijni politycy na czele z Donaldem Tuskiem
Treść
Mam nadzieję, że politycy unijni wreszcie „pójdą po rozum do głowy”, cofną się i nie będą obrażać, tylko wypracują merytoryczne porozumienie ws. Brexitu: co zrobić, żeby zapewnić jak najlepsze możliwości przemieszczania się ludzi, towarów i usług między Unią Europejską a Wielką Brytanią, przy poszanowaniu praw o decydowaniu o własnym kraju – wskazała Beata Gosiewska, poseł do PE. Podczas piątkowych „Aktualności dnia” w Radiu Maryja.
Beata Gosiewska zaznaczyła, że Wielka Brytania jest gotowa wyjść z Unii Europejskiej nawet bez żadnego porozumienia. Będzie to miało negatywne skutki dla obu stron.
– Odpowiedzialni są za to unijni politycy na czele z Donaldem Tuskiem, którzy podeszli do tego nieodpowiedzialnie, postanowili być aroganccy i nie dogadywać się z Wielką Brytanią. Dla Wielkiej Brytanii porozumienie, które zaproponowała Komisja Europejska i Donald Tusk jest w pewnym sensie nie do przyjęcia. Wychodząc, straciliby prawo głosu, a nie mieliby wpływu na przepływ ludzi, towarów, usług. Pamiętajmy też o budowanym w dużym trudzie porozumieniu z Irlandią. Dużą część poprzedniego wieku były tam konflikty i niepokoje. Wreszcie osiągnięto porozumienie, a teraz Unia Europejska próbuje jątrzyć na tym bardzo wrażliwym gruncie. Dla Brytyjczyków jest to nie do przyjęcia. Mam nadzieję, że politycy unijni wreszcie „pójdą po rozum do głowy”, cofną się i nie będą obrażać, tylko wypracują merytoryczne porozumienie: co zrobić, żeby zapewnić jak najlepsze możliwości przemieszczania się ludzi, towarów i usług między Unią Europejską a Wielką Brytanią, przy poszanowaniu praw o decydowaniu o własnym kraju – podkreśliła poseł do Parlamentu Europejskiego.
Polityk oceniła, że Polska ma „w miarę poprawne i dobre relacje z Wielką Brytanią”, więc interesy Polaków nie powinny być naruszane.
– Jednak jesteśmy w Unii Europejskiej, więc musimy liczyć na porozumienie wypracowane przez UE. Od początku mówiliśmy, że niekorzystne będzie wyjście Wielkiej Brytanii również ze względów finansowych. Zabrakło tutaj dobrej woli ze strony polityków unijnych. Wielka Brytania zwracała uwagę i my jako grupa EKR mówimy ciągle o potrzebie reformowania Unii Europejskiej, o potrzebie usuwania z niej patologii. Jednym z głównych argumentów, że Brytyjczycy zagłosowali za wyjściem, była niekontrolowana migracja. Nasi posłowie niejednokrotnie prosili Komisję Europejską, żeby uregulować zasady, np. żeby obcokrajowcy musieli do nich wjeżdżać na podstawie paszportów, a nie dowodów, które były masowo fałszowane. Poruszali ten problem, ale Komisja pozostawała niewzruszona i nie chciała ustąpić o milimetr. To przyczyniło się do Brexitu. Europejscy politycy, w tym Donald Tusk, nadal nie widzą w tym wyjściu swojej winy, tylko oskarżają Brytyjczyków, że tak zagłosowali w referendum – mówiła gość Radia Maryja.
Cała rozmowa z poseł do PE Beata Gosiewska dostępna jest [tutaj].
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj
Tagi: Tusk UE Beata Gosiewska