[TYLKO U NAS] A. Macierewicz: Opozycja jest formacją, dla której niepodległość Polski jest drugorzędna
Treść
Wojska Obrony Terytorialnej dają olbrzymie szanse odporności na atak hybrydowy. Skandalem jest sugestia, że mogłyby być one używane do wewnętrznych rozgrywek. To pokazuje, że opozycja jest formacją, dla której niepodległość Polski jest drugorzędna. Liczą się ich osobiste interesy oraz ataki na polski rząd – powiedział Antoni Macierewicz, b. minister obrony narodowej, w felietonie „Głos Polski” w TV Trwam.
Antoni Macierewicz w kontekście bieżących wydarzeń politycznych zaznaczył, że „najważniejsze jest skupienie całego narodu w obronie ojczyzny i stworzenie jednolitej siły, która sprawi, że nikt nas nie będzie w stanie zaatakować”.
– Oczywiście bardzo ważne są sojusze. Cieszymy się, że Stany Zjednoczone potwierdziły zobowiązanie, jakie podjęli wraz z innymi krajami w ramach NATO – w razie zagrożenia bezpieczeństwa jednego z członków Paktu Północnoatlantyckiego całe NATO będzie go broniło. Co więcej, USA zapowiedziały, że zwiększą obecność swojej armii w Polsce, jeśli będziemy tego potrzebować. Najważniejsza jest jednak jedność w obronie ojczyzny, jedność w kwestii poglądów dotyczących wspierania własnej armii – wskazał felietonista.
Tymczasem ostatnio Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, zaatakował Wojska Obrony Terytorialnej – kontynuował b. minister obrony narodowej.
– Co więcej, zasugerował, że rząd chciał użyć WOT do ataku demonstrantów w Warszawie oraz całej Polsce. Prawdopodobnie chodziło o manifestacje kobiet. To kłamstwo. Nie było nigdy takiej sugestii. Prawdą jednak jest, że PSL atakowało zakładanie WOT. Nie chciało, aby powstała taka formacja – zwrócił uwagę Antoni Macierewicz.
– Do dziś PSL atakuje istnienie Wojsk Obrony Terytorialnych, które pokazały w ciągu pięciu lat swojego istnienia, jak spełniały i spełniają ważną funkcję obronną zarówno broniąc nas przed COVID-19, jak i teraz broniąc granicy wschodniej – dodał.
Były szef MON zaznaczył, że WOT „to jedna z najważniejszych formacji w polskiej armii”.
– Dzięki temu polska armia jest nieporównanie silniejsza i daje olbrzymie szanse odporności na atak hybrydowy. Sugestia, że mogłyby być one używane do wewnętrznych rozgrywek, jest skandalem. To pokazuje, że opozycja jest formacją, dla której niepodległość Polski jest drugorzędna, dla której obrona naszego bezpieczeństwa się nie liczy. Liczą się ich osobiste interesy oraz ataki na polski rząd. (…) Nie wolno tak robić. Nie możemy pozwolić na takie zachowanie polityków, kiedy nasze bezpieczeństwo jest zagrożone, a kiedy WOT spełniają szczególną rolę. Chcę podziękować wszystkim żołnierzom za służbę ojczyźnie – powiedział autor felietonu.
radiomaryja.pl
Żródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj