Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Trwa wyjaśnianie trójmiejskiej afery pedofilskiej

Treść

Śmierć nastolatki i śledztwo jej rodziny w sprawie afery pedofilskiej – to był początek trójmiejskiej afery pedofilskiej. Opowiada o niej film Sylwestra Latkowskiego „Nic się nie stało”.

Sopocka Zatoka Sztuki, jak się okazało, ze sztuką nie miała wiele wspólnego.  Miejsce usytuowane nad samym morzem stało się ulubionym od wielu lat miejscem zabawy dla biznesmenów i celebrytów.

Na początku działalność popularnej sopockiej Zatoki Sztuki nie budziła podejrzeń. Było to miejsce wernisaży, koncertów – zaznaczył prezydent Sopotu Jacek Karnowski.

– Potem się okazało, że są koncerty bez zezwoleń, że są reklamy alkoholu (…) i z tego powodu miasto wypowiedziało umowę na dzierżawę plaży. W międzyczasie zaczęliśmy zauważać, że to jest takie królestwo „koksu i botoksu” – powiedział prezydent Sopotu.

Jak się okazało, Zatoka Sztuki, której właścicielem był Marcin T., pseudonim  Turek, miała być jedynie przykrywką do tego, co tam się działo. W lokalu miało dochodzić do wykorzystania seksualnego nieletnich. Młode dziewczęta, poniżej 15. roku życia, wyszukiwał Krystian W., pseudonim Krystek. Obiecywał nastolatkom pracę, kusił imprezami, jednak kiedy dziewczyny nie chciały spełniać życzeń Krystka i jego kolegów, spotykały się z agresją i groźbami. Jedna z dziewczyn nie wytrzymała nękania i popełniła samobójstwo.

„Na samym początku było bardzo ciężko, bo jeszcze jak komenda miejska prowadziła sprawę, to w ogóle nie było zainteresowania – mówiła w filmie „Nic się nie stało” mama zmarłej 14-letniej Anaid, Joanna Skiba.

Do wykorzystania nieletnich miało dochodzić w Trójmieście w latach 2007-2015. Afera wybuchła w 2015 roku. Jednak sukcesywnie była przemilczana zarówno przez celebrytów, jak i prokuratorów. O ujawnienie prawdy zaapelował reżyser filmu Sylwester Latkowski.

– Borys, może czas nie tłumaczyć, jak mi mówiłeś, że byłeś pijany, że ćpałeś, że mało pamiętasz. Chcę, żebyś powiedział opinii publicznej, czego byłeś świadkiem – co robiłeś, czego nie robiłeś – powiedział reżyser Sylwester Latkowski.

Także prowadzone w sprawie pedofilii sprawy prokuratorskie były stale umarzane.

– Układ albo pewne związki osobowe, które w Trójmieście się wytworzyły, rzeczywiście stworzyły taki parasol ochronny dla działalności tego typu miejsc i tego typu imprez – podkreślił dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris mec. Bartosz Lewandowski.

Afera pedofilska w Trójmieście, ale i inne, jak chociażby Amber Gold, wskazują na silne sieci układów, w tym sędziowskich – powiedział radny Gdańska Kazimierz Koralewski.

– Ten klimat, nazwany przez mieszkańców sycylijskim, gdzie nawet afery były w gdańskim wymiarze sprawiedliwości, dotyczyły budowy nowego budynku sądu, sprawy toczą się do dzisiaj – wskazał radny.

Dlatego też w tej sprawie specjalne prokuratorskie śledztwo podejmie Prokuratura Krajowa – oświadczył wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

– Już został powołany zespół prokuratorów w departamencie postępowania przygotowawczego pod kierunkiem dyrektora tego departamentu. Minister Zbigniew Ziobro powołał taki zespół prokuratorów. Zostaną zbadane wszystkie wątki, okoliczności ujawnione w tym filmie, a zarazem zostaną sprawdzone, czy te fakty były przedmiotem jakiś postępowań karnych – wyjaśnił minister Marcin Warchoł.

Wszystkie akta spraw pedofilskich sprawdzi Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.

– Jako rzecznik będę również uczestniczył w tych sprawach. Zbieram akta. Będę sprawdzał, w których miejscach były zaniedbania, co było zamiecione pod dywan i dlaczego. Mam nadzieję, że dzięki temu, że wymiar sprawiedliwości dostrzegł te problemy, też te procesy będą o wiele żwawsze – powiedział Mikołaj Pawlak.

W sprawę włącza się również Instytut Ordo Iuris, który powołał Zespół ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży. Uruchamia on specjalną infolinię wraz mailowym kontaktem, gdzie będzie można uzyskać profesjonalną pomoc prawnika.

– Nasi prawnicy, specjaliści będą pomagać ofiarom, ale również osobom, które wiedzą o przestępstwach seksualnych popełnionych w stosunku do małoletnich – wskazał mec. Bartosz Lewandowski.

Z koeli prezydent Andrzej Duda powołał psycholog Justynę Kotowską z Instytutu Psychiatrii i Neurologii Kliniki Psychiatrii w skład państwowej komisji ds. wyjaśnienia przypadków pedofilii.

– Pani Justyna Kotowska, psycholog, osoba bardzo doświadczona w pracy z osobami, które dopuściły się czynów zabronionych, będzie świetnie uzupełniała przedstawicieli innych organów, którzy będą powołani w najbliższym czasie – powiedział rzecznik Prezydenta RP Błażej Spychalski.