Trwa cisza referendalna przed jutrzejszym głosowaniem
Treść
Osoby, które wezmą udział w niedzielnym plebiscycie, odpowiedzą na pytania dot. JOW-ów, finansowania partii i rozstrzygania prawa podatkowego na korzyść podatnika. By wynik referendum był wiążący, musi w nim wziąć udział co najmniej połowa osób uprawnionych do głosowania.
Podczas ciszy referendalnej nie można namawiać do udziału w głosowaniu lub zniechęcać do niego. Nie wolno też nakłaniać do głosowania za określonym rozwiązaniem. Kara za złamanie ciszy referendalnej może wynieść nawet 1 mln zł.
Lokale wyborcze w niedzielę będą otwarte w godz. od 6.00 do 22.00. W lokalu otrzymamy jedną białą kartkę z trzema pytaniami.
- Pod każdym pytaniem są dwa okienka – kratki. Przy jednej z kratek (po lewej stronie) napisane jest „tak”, przy kratce po prawej stronie jest napisane „nie”. I przy każdym z tych trzech pytań znajdują się kratki z tymi słowami „tak” i „nie”. Wyborca powinien w jednej z wybranych przez siebie kratek postawić krzyżyk, czyli – jak mówią przepisy – „dwie przecinające się linie”. Trzeba pamiętać, żeby te linie przecinały się w obrębie kratki, nie poza nią, ponieważ wtedy głos będzie uważany za nieważny. Za nieważny będzie też uważany głos, jeśli będą postawione krzyżyki w obu kratkach, bądź też przy żadnej z kratek nie będzie tego znaku – wyjaśnia sędzia Wojciech Hermeliński, przewodniczący PKW.
Wyniki plebiscytu najprawdopodobniej poznamy w poniedziałek.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 05 września 2015
Autor: mj