Szczyt ONZ: Wezwanie do zakończenia prześladowań religijnych
Treść
Donald Trump otworzył w siedzibie ONZ w Nowym Jorku globalny szczyt poświęcony wolności religijnej. Prezydent USA powiedział, że wolność religijna należy do fundamentalnych praw człowieka i powinna być chroniona. Polskę na spotkaniu reprezentował prezydent Andrzej Duda.
Globalny szczyt w sprawie wolności religijnej w ONZ został zorganizowany z inicjatywy Stanów Zjednoczonych. Donald Trump, podczas wystawienia na sesji, wskazał, że 80 proc. ludzi na świecie żyje w krajach, gdzie wolność religijna jest ograniczona.
– Żadne prawo nie jest bardziej fundamentalne dla pokojowo prosperującego i cnotliwego społeczeństwa niż prawo do podążania za swoim przekonaniem religijnym – mówił prezydent USA Donald Trump.
To ważne słowa prezydenta USA Donalda Trumpa, które są krokiem naprzód w respektowaniu wolności religijnej na całym świecie – ocenił kierownik Katedry Teologii Duchowości na Uniwersytecie Papieża Jana Pawła II w Krakowie ks. prof. Jan Machniak.
– Ameryka pozostaje największą potęgą świata i jeśli podejmuje prezydent USA ten problem w czasie obraz ONZ, to znaczy chce nadać temu problemowi taki rozgłos ogólnoświatowy – wskazał ks. profesor.
Prezydent USA wezwał wszystkie kraje świata do zakończenia prześladowań religijnych.
– Dzisiaj proszę wszystkie narody, aby przyłączyły się do nas w tym pilnym moralnym obowiązku, prosimy rządy tego świata, aby szanowały wieczne prawo każdego człowieka do podążania za swoim sumieniem, życia wiarą i oddawania chwały Bogu – stwierdził Donald Trump.
Na szczycie poświęconym wolności religijnej obecny był również polski prezydent Andrzej Duda.
– Cieszę się, że tak dużo w tej sprawie jest robione, bo my jako chrześcijanie, jako katolicy jesteśmy szczególnie na te kwestie wyczuleni i niejednokrotnie także w przestrzeni światowej o tym mówiliśmy – mówił prezydent RP Andrzej Duda.
Bo to chrześcijanie są najbardziej prześladowaną grupą religijną na świecie. 245 milionów wyznawców Jezusa zmaga się z prześladowaniami o wysokim stopniu. Do tego wiele milionów jest dyskryminowanych z powodu wiary.
Donald Trumpa może realnie wpłynąć na poprawę sytuacji prześladowanych – zauważył Krystian Ciempka ze stowarzyszenia Pomoc Kościoła w Potrzebie.
– Myślę, że to może zapoczątkować inne działania dotyczące obrony praw religijnych każdego człowieka – powiedział Krystian Ciempka.
Najtrudniejsza sytuacja wciąż jest na Bliskim Wschodzie. Tam siłą narzucany jest islam, a zabierana wolność religijna zwłaszcza chrześcijanom – podkreślił minister ds. pomocy humanitarnej Michał Woś.
– Tutaj największą grupą rzeczywiście są chrześcijanie i mamy co jakiś czas doniesienia o atakach na kościoły, atakach bombowych – mówił minister.
Prześladowania chrześcijan w dalszym ciągu trwają także w Iraku czy Syrii. Tam odkąd pojawiły się bojówki samozwańczego państwa islamskiego, liczba chrześcijan znacząco spadła. Wiele osób musiało opuścić swoje domy.
Trudna jest też sytuacja w Azji, zwłaszcza w krajach komunistycznych: Korei Północnej, Chinach czy Wietnamie, ale do prześladowań dochodzi także w innych krajach tej części świata.
– Przypadek z tego roku z Wielkanocy, atak w Sri Lance – atak na Kościół katolicki i na to zgody być nie może. Dobrze, że społeczność międzynarodowa o tym mówi – powiedział minister Michał Woś.
Polski rząd od kilku lat wspólnie z kościelnymi organizacjami pomocowymi wspiera ludność dotkniętą wojnami czy konfliktami zbrojnymi na Bliskim wschodzi oraz w północnej Afryce. Pomoc ta trafia w dużej mierze do chrześcijan.
– Musimy realizować projekty edukacyjne, związane z tym, żeby nie tracić kolejnego pokolenia, żeby te setki tysięcy dzieci w tych obozach, w których przebywają, miały dostęp do jakiejś podstawowej edukacji – podsumował minister.
Dodatkowo prezydent Donald Trump zapowiedział, oprócz działań, które dotąd podjęła jego administracja w zwalczaniu prześladowań na tle religijnym, kolejne 25 milionów dolarów na ochronę miejsc kultu religijnego oraz pochówków.
TV Trwam News
Źródło: radiomaryja.pl, 24
Autor: mj