Susza niszczy uprawy
Treść
Tegoroczne zbiory zbóż jarych i ozimych będą niższe nawet o 30 proc. - zapowiada Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Obniżenie plonów to efekt panującej w Polsce od kilku tygodni suszy. Pomoc dla rolników - jak informuje resort rolnictwa - będzie polegała m.in. na udzielaniu niskooprocentowanych kredytów. Zdaniem Zakładu Agrometeorologii i Zastosowań Informatyki Instytutu Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach, możemy spodziewać się niższych plonów: pszenicy ozimej o 3 proc., rzepaku o 9 procent. Jednak znacznie gorsza sytuacja występuje dla zbóż jarych - w skali kraju należy spodziewać się spadku plonu pszenicy jarej o 14 proc., jęczmienia jarego o 15 proc. i owsa aż o 17 proc., natomiast na obszarach dotkniętych suszą spadki dla pszenicy jarej i jęczmienia jarego wyniosą 30 proc., a dla owsa nawet 35 procent. Zagrożone suszą są województwa: zachodniopomorskie, pomorskie, lubuskie, kujawsko-pomorskie, warmińsko-mazurskie, północna i zachodnia część woj. podlaskiego, mazowieckiego, z wyjątkiem krańców południowo-wschodnich oraz łódzkiego, poza częścią południową. - Na tych terytoriach występuje susza powodująca co najmniej 15-proc. straty w tonach względem krajowej wartości średniej wieloletniej - mówił wczoraj w Sejmie minister rolnictwa Marek Sawicki. Według niego, pilne działania powinni podjąć wojewodowie, których zadaniem jest powołanie komisji do szacowania poniesionych strat, aby jak najszybciej uruchomić "procedury odszkodowawcze". Sawicki informował, że pomoc rolnikom oparta będzie na dwóch źródłach: jedno wynika z ustawy o ubezpieczeniu upraw i zwierząt gospodarskich, drugie to niskooprocentowane kredyty klęskowe. Według obowiązującego prawa, rolnicy ubezpieczają swoje uprawy w firmie ubezpieczeniowej, a składka może być objęta w 50 proc. dopłatą z budżetu państwa. Od 1 lipca - informował minister - wejdzie w życie przepis, który umożliwi pokrywanie części odszkodowania dla rolników z budżetu państwa - do tej pory odszkodowania w całości pokrywały zakłady ubezpieczeniowe. Uruchomienie niskooprocentowanego kredytu klęskowego będzie możliwe po dokonaniu szacunków i po złożeniu odpowiednich wniosków przez wojewodów. Według Sawickiego, w budżecie są na ten cel zarezerwowane środki, jednak z racji ubiegłorocznej suszy i zobowiązań stąd wynikłych jest ich obecnie zbyt mało. Dlatego resort rolnictwa wystąpił do ministra finansów o przyznanie dodatkowych pieniędzy na ten cel. Pomocy powinny udzielić także samorządy, jednak za to rząd nie odpowiada. Obecnie trwają prace nad programem dla małej retencji w celu odbudowania zbiorników gromadzących wodę, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości. PPT "Nasz Dziennik" 2008-06-13
Autor: wa