Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Spodziewam się umorzenia

Treść

Ze Zbigniewem Ziobrą (PiS), byłym ministrem sprawiedliwości, rozmawia Paweł Tunia

Prokuratura Okręgowa w Płocku nie zamierza kończyć postępowania przeciwko prokuratorowi Wojciechowi Miłoszewskiemu.
- Moim zdaniem, to śledztwo jest wyrazem desperacji i paniki, w której znaleźli się prokuratorzy je prowadzący. I mają z całą pewnością świadomość, że śledztwo jest bezpodstawne po decyzji sądu dyscyplinarnego, stwierdzającej, że to prokurator Miłoszewski działał zgodnie z prawem. Skoro on działał zgodnie z prawem, a ja robiłem dokładnie to, co on, więc też postępowałem według zasad prawnych. Prokuratura jest w sytuacji nie do pozazdroszczenia. Z uwagi na fakt, że mamy tu do czynienia ze śledztwem na zamówienie polityczne, działaniami bezprawnymi ze strony prokuratury wobec mnie jako byłego ministra sprawiedliwości, jest tylko kwestią czasu, kiedy sprawa ulegnie umorzeniu, a wobec ludzi, którzy tę sprawę zainicjowali, będzie wszczęte postępowanie.

Rząd od roku szuka rzekomo popełnionych przez Pana przestępstw, w czasie gdy był Pan ministrem sprawiedliwości. Spodziewa się Pan teraz, po nominacji Andrzeja Czumy, zmiany w podejściu do tej sprawy?
- Wszystko zależy, czy pan minister Andrzej Czuma będzie postępował tak jak wówczas, gdy kierował komisją ds. rzekomych nacisków na służby i wymiar sprawiedliwości, czy nawiąże do swoich doświadczeń, wtedy gdy zachowywał się w sposób godny szacunku, wykazał się niezależnością i wyrażał sprzeciw wobec bezprawnych politycznych działań. Mam nadzieję, że minister Czuma nie zechce swojego życiorysu splamić bezprawnymi i politycznymi działaniami. Jednak czas pokaże, jak będzie naprawdę.

Dziękuję za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2009-02-05

Autor: wa