Przejdź do treści
Przejdź do stopki

,,Solidarność" upomina się o pracowników handlu

Treść

Handlowa „Solidarność” upomina się o pracowników sklepów. By nie stracić rąk do pracy, sieci handlowe zmuszają ich do przyjścia do pracy mimo objawów koronawirusa. Wielu pracowników obawia się też utraty premii frekwencyjnej, co zmusza ich do pracy, kiedy mają objawy przeziębienia.

Czas pandemii to trudny okres dla pracowników handlu.

– Czy ktoś widział zamknięty z powodu pandemii sklep, hipermarket, dyskont? Nie – zaznaczył Alfred Bujara, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”.

Nie oznacza to jednak, że  pracownicy tych sklepów są odporni na koronawirusa – oni również chorują – zwrócił uwagę szef handlowej „Solidarności”.

– Wiele rzeczy się ukrywa, zamiata pod dywan, prosi pracowników, żeby nie chodzili na testy. Wielu pracowników również boi się utracić premię frekwencyjną, która jest uzależniona od obecności w pracy i przychodzi z lekkimi objawami przeziębienia – wskazał Alfred Bujara.

To, że właśnie taki system wynagradzania stosowany jest w czasie pandemii – jak zaznaczył związkowiec – jest nie tylko niepokojące, ale i nieetyczne.

– My się temu przeciwstawiamy i apelujemy o to, żeby w końcu ktoś się naprawdę tym zajął i zatroszczył o pracowników handlu – podkreślił  przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność”.

Oni też – jak wskazał Alfred Bujara – martwią się o zdrowie oraz życie swoje i swoich bliskich.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj