,,Solidarność" przypomina polskim władzom o ważności uszczelnienia ustawy ograniczającej handel w niedzielę
Treść
Handlowa „Solidarność” po raz kolejny zwróciła się do polskich władz o pilne uszczelnienie ustawy ograniczającej handel w niedzielę. Większość pracowników może już spędzić ten dzień z rodziną, niektórzy muszą jednak iść do pracy. Ma to związek z obchodzeniem ustawy.
Część ze sklepów funkcjonuje w ramach tzw. placówek pocztowych. Z kolei działalność niektórych galerii podciągnięto pod dworce kolejowe.
Szef handlowej „Solidarności” Alfred Bujara chce powrotu do zapisów, które znalazły się w pierwotnym projekcie.
– Proponujemy powrócić do naszych zapisów. Bardzo niebezpiecznym rozwiązaniem było wprowadzenie do wyjątków placówki pocztowej. Jak się okazało, pierwsza sieć, która wykorzystała ten zapis, to była „Żabka” i udaje dzisiaj placówkę pocztową. Po tak długim okresie wiele innych sieci zauważa, że nic się nie zmieniło w tym zakresie. Wiemy, że już od grudnia niektóre sieci podpisały umowy z operatorami pocztowymi i również będą udawały placówki pocztowe, a od stycznia ten proceder może się rozszerzyć. Jest to bardzo niebezpieczne – powiedział Alfred Bujara.
Związek zwrócił się w tej sprawie do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleny Maląg oraz przewodniczącego PiS Ryszarda Terleckiego.
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele obowiązuje od 1 marca 2018 roku. W tym roku sklepy są czynne tylko w ostatnią niedzielę w miesiącu.
RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 24 grudnia 2019
Autor: mj