Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Ślady smoleńskiego błota na mundurze

Treść

Mundur generała Andrzeja Błasika, który ocalał z katastrofy na Siewiernym, i zdjęcia dokumentujące służbę dowódcy Sił Powietrznych można zobaczyć na wystawie w Białej Podlaskiej. Ekspozycja zawiera też pamiątki po stewardesie Barbarze Maciejczyk. Jak mówi Ewa Błasik, wdowa po generale, wystawa jest próbą ocalenia pamięci po tych osobach.
Na potrzeby wystawy udostępniono pamiątki związane z życiem i karierą zawodową gen. Andrzeja Błasika i stewardesy Barbary Maciejczyk oraz z historią lotnictwa. Szczególnie wstrząsające wrażenie na odwiedzających robi m.in. mundur, który dowódca Sił Powietrznych miał na sobie w chwili katastrofy 10 kwietnia. Są na nim jeszcze ślady smoleńskiego błota, w którym znaleziono ciało generała. - Na wystawie jest dużo pamiątek. Po Basi Maciejczyk są tylko fotografie, ponieważ rodzina nie zdecydowała się na wystawienie innych eksponatów - mówi Ewa Błasik, wdowa po generale.
Obie ofiary katastrofy smoleńskiej były blisko związane z Białą Podlaską. Generał Błasik szkolił się tutaj w dawnym 61. Lotniczym Pułku Szkolno-Bojowym. To w tym mieście poznał swoją przyszłą żonę. Natomiast Barbara Maciejczyk urodziła się w Białej Podlaskiej. Została ochrzczona w kościele św. Anny, gdzie 10 maja - trzynaście miesięcy po katastrofie - odprawiono Mszę św. w ramach uroczystości odsłonięcia wystawy.
Jej organizatorem jest biuro poselskie posła Adama Abramowicza (PiS) i Stowarzyszenie Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP w Białej Podlaskiej. - W czasie bezpodstawnych ataków medialnych na mojego męża i szargania dobrego imienia każde słowo w jego obronie i przedsięwzięcie, które pokazuje Andrzeja w prawdziwym świetle jako wspaniałego, honorowego człowieka, doskonałego pilota i odpowiedzialnego dowódcę, jest dla mnie, moich dzieci, całej rodziny i grona najbliższych przyjaciół niezwykle cenne. Przywraca nam wiarę w ludzi - podkreśla Ewa Błasik.
Na uroczystym otwarciu ekspozycji był m.in. gen. bryg. pil. dr Anatol Czaban, asystent szefa Sztabu WP ds. Sił Powietrznych. - Wszystko jest odpowiednio uporządkowane. Wyświetlany jest bardzo dobry film, gdzie są ukazane wątki z życia Andrzeja. Wpleciono w nim różne szczegóły z jego pracy oraz spory fragment przemówienia pana ministra obrony narodowej Bogdana Klicha na pogrzebie. Można obejrzeć pamiątki, zdjęcia, mundur i kombinezon oraz wiele innych przedmiotów związanych z lotnictwem - mówi gen. Czaban. Jego zdaniem, ekspozycja w sposób obiektywny prezentuje dorobek życia dowódcy Sił Powietrznych. - Nie ma tam jakichś elementów, które można by kwestionować jako niezgodne z prawdą lub niewłaściwe - dodaje.
Jak mówi poseł Adam Abramowicz, współorganizator wystawy, pomysł jej zorganizowania zrodził się podczas wcześniejszych przygotowań do upamiętnienia tablicą ofiar katastrofy smoleńskiej przy kościele św. Antoniego, obok pomnika bł. Papieża Jana Pawła II. - Myślę, że jest ona potrzebna, co pokazują zresztą ludzie, ponieważ bardzo dużo osób ją odwiedza. Zapowiadają swoje przybycie różne szkoły, nauczyciele historii. Warto poprzez takie wystawy wychowywać młodzież do patriotyzmu - zaznacza poseł.
Wystawę można oglądać do końca maja w Galerii Podlaskiej.
Jacek Dytkowski
Nasz Dziennik 2011-05-16

Autor: jc