Senat też upomina się o krzyż
Treść
Do Senatu trafił projekt uchwały o poszanowaniu krzyża autorstwa senatora PiS Piotra Andrzejewskiego.
"Zakorzeniony w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu Polskiego i ogólnoludzkich wartościach, nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej, zobowiązany, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponadtysiącletniego dorobku polskiej tradycji służenia prawdzie, wolności i solidarności, świadomy potrzeby współpracy ze wszystkimi ludźmi dobrej woli, realizując konstytucyjną zasadę, iż każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych i nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje - Senat RP przypomina, że krzyż, znak wiary chrześcijańskiej, jest zarazem świadectwem i symbolem praw każdej istoty ludzkiej do życia, wolności i godności" - czytamy w uchwale. Autor projektu senator Piotr Andrzejewski podkreśla, że powodem powstania dokumentu jest eskalacja wystąpień przeciwko symbolom chrześcijaństwa.
To dlatego krzyż jest świadectwem wartości uniwersalnych. To znak solidarności z każdym człowiekiem, bez względu na jego pochodzenie, wyznanie czy kolor skóry. Nie jest skierowany przeciwko komukolwiek i nie może być tak traktowany. A tymczasem wszystko idzie w kierunku, by stał się on znakiem podziału. Negowanie jego uniwersalizmu zbiega się z nasilającą się falą prześladowania chrześcijan we współczesnym świecie - twierdzi Andrzejewski.
Projekt trafi teraz do prac komisji senackich. Jak deklarują senatorowie, dokument na pewno nie spotka się z ich strony z krytyką. - Co do kwestii obrony zasadniczych dla naszego życia wartości sprawa nie podlega żadnej dyskusji. Projekt uchwały senatora Andrzejewskiego spotka się z naszym poparciem - deklarują senatorowie Janina Felińska, Jerzy Chróścikowski (PiS), Ryszard Górecki i Jarosław Duda (PO).
Senatorowie PiS skierowali też do premiera Donalda Tuska oświadczenie, w którym wyrażają zdecydowany sprzeciw wobec treści orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, zgodnie z którym powieszenie krzyża we włoskiej szkole stanowi naruszenie prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz zagraża wolności religijnej uczniów.
"(...) jako katolicy mamy niezbywalne prawo, aby wewnętrzne akty religijne ujawniać na zewnątrz, wyznawać je we wspólnocie i manifestować publicznie. Nie decyduje o tym nawet fakt, że katolicy stanowią większość obywateli danego kraju, choć jest to bardzo ważny argument. Uważamy, że dla umieszczenia znaku krzyża w miejscach publicznych, w tym także w szkołach, wystarczy szacunek dla wolności sumienia i religii oraz prawo potwierdzone przez władze państwowe. Kara wymierzona za zgodę na wieszanie krzyży w miejscach publicznych budzi zgrozę, ponieważ przypomina lata walki komunistów z religią. Ciśnie się na usta wniosek, że komunizm legł w gruzach, ale idea walki z krzyżem przybiera nowe, niespotykane dotychczas rozmiary" - czytamy w oświadczeniu. Senatorowie chcą, by Tusk zajął stanowisko w Radzie Europy w sprawie obrony wolności sumienia i religii oraz systemu wartości stanowiących wspólne dziedzictwo chrześcijańskiej Europy.
To nie jedyna inicjatywa polskich parlamentarzystów w obronie krzyża. Pod projektem uchwały zobowiązującej parlamentarzystów do krytyki orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu autorstwa koła poselskiego Polska Plus podpisało się już ponad 140 posłów.
Anna Ambroziak
"Nasz Dziennik" 2009-11-21
Autor: wa