Sejm popsuł kodeks
Treść
Sąd Najwyższy uchylił do połowy grudnia dziewięć wyroków wydanych na podstawie zakwestionowanego przez Trybunał Konstytucyjny przepisu kodeksu karnego dotyczącego zabójstw szczególnie okrutnych. Jak podaje Sąd Najwyższy, do 17 grudnia br. zostało rozpatrzonych 11 wniosków w takich sprawach.
W dziewięciu przypadkach wyroki uchylono i wznowiono postępowania, dwa wnioski oddalono. W kwietniu br. na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego z kodeksu karnego zniknął par. 2 art. 148 dotyczący kwalifikowanego typu zabójstwa brzmiący: "Kto zabija człowieka: ze szczególnym okrucieństwem; w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem; w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie; z użyciem broni palnej lub materiałów wybuchowych - podlega karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".
Powodem takiego wyroku TK było niedochowanie przez Sejm zgodnej z Konstytucją RP drogi legislacyjnej przy wprowadzaniu w 2005 r. zmiany uchylonego przepisu. Kodeks karny z 1997 r. przewidywał za "kwalifikowane zabójstwo" albo karę więzienia nie krótszą niż 12 lat, albo 25 lat, albo dożywocie. Od nowelizacji kk z 2005 r. groziło za to już tylko 25 lat lub dożywocie. Rozwiązanie takie, w ocenie części środowisk prawniczych, ograniczyło swobodę sędziowską. Obecnie sędziowie w przypadku każdego rodzaju zabójstwa stosują par. 1 art. 148 kk, który stanowi: "Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności".
Przywrócenie w kodeksie karnym zapisów odnoszących się do tzw. kwalifikowanych typów zabójstwa zaproponowali senatorowie. Zgodnie z ich propozycją w kodeksie miałby zostać przywrócony pierwotny zapis z 1997 roku. Projekt w tej sprawie Senat przyjął i wniósł do Sejmu na początku grudnia.
28 grudnia przed łódzkim sądem ma zapaść wyrok w jednej z takich uchylonych spraw. W ponownym procesie trzech młodych mężczyzn oskarżonych o brutalne zabójstwo 21-letniego studenta z Głowna k. Łodzi prokurator domaga się dożywocia dla dwóch oskarżonych i 25 lat więzienia dla trzeciego. Są to takie same kary, jakie wymierzono im w poprzednim procesie. W ocenie prokuratora - niezależnie jednak od zmiany stanu prawnego - takie same kary będą adekwatne do stopnia winy oskarżonych, społecznej szkodliwości czynu i drastyczności zbrodni. Obrońcy wnoszą o łagodniejsze kary, bo - jak dowodzą - poprzednie wymierzono na podstawie złego prawa.
PPT, PAP
Nasz Dziennik 2009-12-28
Autor: wa