Sąd rozpatrzy odwołania prokuratorów
Treść
Sprawę rozpatrzy Sąd Najwyższy w postępowaniu nieprocesowym. Odwołania Barskiego i Święczkowskiego - dwóch prokuratorów w stanie spoczynku, posłów elektów - zostały złożone w Kancelarii Sejmu w miniony poniedziałek po południu przez ich pełnomocników. Odwołania zostały wysłane przez Kancelarię Sejmu do Sądu Najwyższego w środę. W złożonym w Kancelarii Sejmu zażaleniu od decyzji marszałka Schetyny prokuratorzy w stanie spoczynku, Dariusz Barski i Bogdan Święczkowski, odwołują się do art. 65a ustawy o prokuraturze, w myśl którego, aby objąć mandat poselski, prokurator musi zrzec się swojej funkcji, co jednak nie dotyczy prokuratora w stanie spoczynku.
Obaj posłowie elekci uważają, że prokurator w stanie spoczynku nie pełni stanowiska prokuratora w rozumieniu ustawy o prokuraturze oraz Konstytucji, bo nie korzysta z uprawnień prokuratorskich: nie może prowadzić śledztw, oskarżać przed sądem czy nadzorować prokuratorów niższego rzędu. Święczkowski i Barski powołują się na pakiet ekspertyz prawniczych, które obalają argumentacje marszałka Schetyny i stwierdzają wprost, że Konstytucja nie zabrania prokuratorom Prokuratury Krajowej w stanie spoczynku sprawowania mandatu poselskiego. Jak informuje Krzysztof Michałowski z Zespołu Prasowego SN, odwołania zostały zarejestrowane w dniu ich wpłynięcia, i to właśnie od tego dnia należy liczyć siedmiodniowy termin, jaki SN ma na ich rozpatrzenie i wydanie orzeczenia. Formalnie termin ten mija 9 listopada. Michałowski przyznał, że na razie nie ma informacji na temat terminu rozpatrzenia odwołań. - W ciągu siedmiu dni odwołania będą rozpoznane; w postępowaniu nieprocesowym, aktualnie czekamy na wyznaczenie terminu posiedzenia - powiedział, zaznaczając przy tym, że nie wiadomo też, czy owo posiedzenie będzie tajne, czy jawne. Został natomiast wyznaczony trzyosobowy skład orzekający.
Pierwsze posiedzenie Sejmu, na którym nowo wybrani posłowie będą składać ślubowanie, zaplanowane jest na 8 listopada. Jak poinformował nas marszałek senior VII kadencji Józef Zych (PSL), nazwiska obu prokuratorów w stanie spoczynku, Barskiego i Święczkowskiego, nie figurują w wykazie posłów dopuszczonych do ślubowania. - Mnie wiąże ten wykaz. W wykazie tym obecnie nie ma obu panów - deklaruje w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" marszałek Zych. - Jeżeli Sąd Najwyższy wyda orzeczenie, że obaj panowie mają rację, wtedy dopuszcza się ich do zaprzysiężenia. W innym wypadku nie dopuszcza się - dodaje, zaznaczając, że jeżeli SN wyda decyzję w ostatnim możliwym dniu, tj. 9 listopada, a będzie ona pozytywna dla obu prokuratorów, będą oni mogli złożyć przyrzeczenie na kolejnym posiedzeniu Sejmu. Jak zaznaczają konstytucjonaliści, fakt, że nazwiska obu posłów elektów PiS nie znalazły się w wykazie posłów dopuszczonych do ślubowania, nie narusza litery prawa. - W tej chwili wykaz ten jest kwestią czysto techniczną. Jeśli orzeczenie sądu będzie dla obu prokuratorów pozytywne, oba nazwiska będą się musiały w tym wykazie znaleźć. Sądzę, że orzeczenie SN będzie wydane przed 8 listopada - wyjaśnia dr Przemysław Czarnek, konstytucjonalista z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II w Lublinie. W przyszły poniedziałek w Sejmie odbędzie się spotkanie marszałka Zycha z szefami klubów parlamentarnych poświęcone pierwszemu posiedzeniu Sejmu VII kadencji. Tego dnia odbędzie się także w Sejmie uroczystość wręczenia posłom elektom zaświadczeń o wyborze. Organizatorem uroczystości wręczenia dokumentów jest Państwowa Komisja Wyborcza.
Anna Ambroziak
Nasz Dziennik Piątek, 4 listopada 2011, Nr 257 (4188)
Autor: au