Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rząd zaproponował projekt budżetu na 2010 rok

Treść

Rząd wstępnie przyjął wczoraj projekt ustawy budżetowej na przyszły rok z zapowiadanym wcześniej rekordowym 52,2-miliardowym deficytem. W przyszłym roku gabinet Donalda Tuska oczekuje 1,2 proc. wzrostu gospodarczego, inflację na poziomie 1 proc., a przychody z prywatyzacji - 25 miliardów złotych.

Projekt trafi teraz do konsultacji do Komisji Trójstronnej z przedstawicielami związków zawodowych i pracodawców, a do końca września skierowany zostanie do Sejmu. Premier Donald Tusk już jednak zapowiedział, że podczas negocjacji z partnerami społecznymi w ramach Komisji Trójstronnej nie nastąpią żadne zmiany głównych parametrów budżetu. - Jest to jeden z najtrudniejszych budżetów, jaki przyszło nam opracować. Te trudności wynikają ze zjawisk kryzysowych, które Polskę omijają, ale nie wszystkie - tłumaczył Donald Tusk.
Jeszcze przed kilkoma dniami usłyszeliśmy z ust premiera i ministra finansów Jacka Rostowskiego, że Polska jest jedyną zieloną wyspą w Europie, gdyż tylko my notujemy wzrost gospodarczy. Ile jest warty ten wzrost na granicy błędu statystycznego, pokazuje jednak rekordowa dziura w przyszłorocznym budżecie, za którą zapłacimy wszyscy cięciami w budżecie i odsetkami od zwiększanego zadłużenia. Cały przyszłoroczny budżet opiera się na sprzedaży - i to w czasie ogólnoświatowego kryzysu, a więc złej koniunktury - pozostałych w rękach Skarbu Państwa firm. Rząd Tuska chce w przyszłym roku pozyskać 25 miliardów złotych z prywatyzacji (na pokrycie dziury budżetowej). Zaplanował, że w przyszłym roku o 6 proc. wzrosną dochody z podatków. Z informacji rządu wynika, że w przyszłym roku nietrudno będzie oczekiwać poprawy sytuacji gospodarczej. Rząd prognozuje, że bezrobocie powinno zacząć maleć od 2011 roku. Według założeń, do końca tego roku stopa bezrobocia skoczy do niemal 12 procent. W kolejnych latach również mamy mieć większy wzrost gospodarczy - w 2011 r. o 2,8 proc., w 2012 r. - 3,0 proc., a w 2013 - 3,4 procent. Ogółem dochody budżetu w przyszłym roku mają wynieść 245,5 miliarda złotych, a wydatki - 297,7 miliarda.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-09-09

Autor: wa