Rząd koryguje własne szacunki

Treść

Dzisiaj w Sejmie odbędzie się drugie czytanie projektu przyszłorocznego budżetu państwa. Rozpatrywana będzie rządowa autopoprawka obniżająca prognozę wzrostu gospodarczego produktu krajowego brutto na 2009 rok z 4,8 proc. do 3,7 procent. Z powodu obniżenia prognozy PKB wpływy z podatku od towarów i usług (VAT) zmniejszą się o 1,7 mld złotych. Rząd zbyt optymistycznie szacował wysokość PKB, nie licząc się z ostrzeżeniami wielu ekonomistów i z faktem istnienia światowego kryzysu finansowego. Rada Ministrów przyjęła wczoraj autopoprawkę do projektu ustawy budżetowej na rok 2009 zakładającą 3,7-procentowy wzrost PKB w przyszłym roku. Debata budżetowa ma potrwać siedem godzin, a według zapowiedzi marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego głosowanie odbędzie się w piątek wieczorem. A w razie konieczności przedłuży się na noc. Niższy poziom wzrostu produktu krajowego brutto o ponad 1 procent spowoduje mniejsze wpływy i dochody budżetu państwa. Rządzący nie mają jednak zamiaru zwiększać wysokości deficytu w celu utrzymania wydatków na planowanym wcześniej poziomie, ale zamierzają ciąć wydatki. Minister finansów Jacek Rostowski zapowiedział m.in., że zmiana prognozy wzrostu gospodarczego oznacza mniejsze wpływy podatkowe do budżetu o blisko 2 mld złotych, dodając jednocześnie, że korekta ta nie wpłynie na zmianę wzrostu wysokości deficytu budżetowego. Jak podkreśliła wiceminister finansów Katarzyna Zajdel-Kurowska, ponad 18-miliardowy deficyt budżetowy zaplanowany w projekcie budżetu się nie zmieni. Według Narodowego Banku Polskiego, tempo wzrostu gospodarczego PKB może być w przyszłym roku jeszcze niższe i spaść do 2,8 procent. Rząd w czasie prac nad budżetem zaproponował także, w ramach działań antykryzysowych, utworzenie nowej rezerwy celowej w budżecie na 2009 r. - tzw. rezerwy solidarności społecznej. Będzie ona wynosiła 1,14 mld złotych. Rezerwa zostanie sfinansowana przez podwyższenie stawek akcyzy na napoje alkoholowe (alkohol etylowy - wzrost o 9 proc., piwo - 13,6 proc., wino - 16,5 proc.) oraz na samochody osobowe o pojemności silnika powyżej 2 tys. cm sześc. - w tym przypadku akcyza wzrośnie do 18,6 proc. podstawy opodatkowania. Na początku przyszłego tygodnia, prawdopodobnie 9 grudnia, budżet ma trafić do Senatu. Parlament ma cztery miesiące na uchwalenie budżetu od 30 września, kiedy projekt budżetu na 2009 r. trafił do Sejmu. Po tym terminie ustawa ma trafić do podpisu prezydenta. Paweł Tunia "Nasz Dziennik" 2008-12-03

Autor: wa