Rekordowy finisz "Solidarnego Wrocławia"
Treść
Ponad 50 tys. osób zwiedziło w ciągu trzech miesięcy zakończoną wczoraj we Wrocławiu wystawę pod tytułem: "Solidarny Wrocław", przygotowaną z okazji 30-lecia powstania NSZZ "Solidarność" przez Ośrodek "Pamięć i Przyszłość".
Pokazano na niej m.in. narodziny "Solidarności", strajkujących robotników w sierpniu 1980 roku w stoczni gdańskiej i we wrocławskiej zajezdni MPK przy ul. Grabiszyńskiej, wprowadzenie stanu wojennego i relacje o tym, jakimi sposobami komuniści zwalczali wolnościowe dążenia naszego społeczeństwa. Można było także przypomnieć sobie i zapoznać się z formami działalności opozycyjnej ludzi i organizacji funkcjonujących w tzw. podziemiu.
- Wystawa miała na celu również zaintrygowanie i pobudzenie do refleksji o teraźniejszości i przyszłości. Wszak "Solidarność" to coś więcej niż historia, to wielkie dzieło, które powinno cały czas trwać - powiedział nam rzecznik prasowy Ośrodka "Pamięć i Przyszłość" Juliusz Woźny. Dodał, że tak wysoka frekwencja świadczy przede wszystkim zarówno o potrzebie pamięci o tamtych trudnych dla naszej Ojczyzny czasach, jak i o ukazywaniu ich młodemu pokoleniu Polaków.
Trwają także rozmowy na temat przeniesienia ekspozycji do Katowic z zaznaczeniem śląskich dziejów "Solidarności", m.in. strajku i pacyfikacji górników w kopalni "Wujek".
Marek Zygmunt, Wrocław
"Nasz Dziennik 2010-11-29"
Autor: au