Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Rekompensaty za embargo

Treść

125 mln euro przeznaczyła Komisja Europejska na pomoc dla producentów owoców i warzyw, którzy ponoszą straty z powodu rosyjskiego embarga.

Pieniądze otrzymają tylko ci rolnicy, którzy zdecydują się na „wycofanie z rynku części zbiorów”, czyli np. na rozdanie owoców lub warzyw ludziom ubogim czy uczniom, albo zrezygnują ze zbiorów czy też podejmą decyzję o ich zniszczeniu. Rekompensaty dotyczą m.in. jabłek, gruszek, truskawek, malin, porzeczek, pomidorów, białej kapusty, marchwi, papryki, kalafiorów, ogórków i pieczarek.

Unijny komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos poinformował, że pieniądze nie będą z góry podzielone na poszczególne państwa członkowskie, a wysokość pomocy będzie zależała od liczby złożonych wniosków. Znaczna część ze 125 mln euro powinna trafić do Polski, bo nasi rolnicy ponoszą na razie największe straty z powodu embarga. Już jednak wiadomo, że rekompensaty pokryją tylko część strat – w naszym kraju mogą one wszak wynieść aż 500 mln euro, czyli kilka razy więcej, niż wynosi pomoc oferowana przez Brukselę całej UE. Poza tym pieniądze, jakie dostaną ewentualnie rolnicy, będą mniejsze niż ceny rynkowe owoców i warzyw, dlatego wielu producentów z tego powodu zapewne zrezygnuje z ubiegania się o rekompensaty.

Dzisiaj w Brukseli minister rolnictwa Marek Sawicki ma rozmawiać na temat pomocy dla producentów rolnych z unijnym komisarzem ds. handlu Karelem De Guchtem. Jego zdanie będzie ważne, gdy wkrótce KE będzie debatować na temat wsparcia także dla innych sektorów rolnych objętych embargiem, w tym dla branży mięsnej i mleczarskiej – konkretne decyzje mają być podjęte we wrześniu.

KL
Nasz Dziennik, 19 sierpnia 2014

Autor: mj