Reforma z wadą
Treść
Zakaz reklamy OFE, który obowiązywał w okresie przejściowym, naruszał Konstytucję.
Tak wynika z opinii prawnej prokuratora generalnego dla Trybunału Konstytucyjnego, który ma rozpatrzyć wniosek prezydenta w sprawie otwartych funduszy emerytalnych. Z Ustawą Zasadniczą rozmijają się dwie regulacje wprowadzone reformą emerytalną – oprócz zakazu reklamy OFE w okresie przejściowym również przepisy dotyczące wypłaty emerytur z OFE.
Zakaz reklamy, za naruszenie którego groziła kara do 3 mln zł, jest nadmierną ingerencją ustawodawcy w wolność działalności gospodarczej i wolność rozpowszechniania informacji, które gwarantuje Konstytucja – ocenił zastępca prokuratora generalnego Robert Hernand, autor opinii. Ograniczenia w tym zakresie, jak podkreślił, mogą być wprowadzone na mocy ustawy, ale tylko wtedy, gdy środek ten jest niezbędny do ochrony interesu publicznego. W tym wypadku, zdaniem PG, ochrony takiego interesu nie było. Ponadto przepisy o zakazie reklamy nie precyzują, jakie działania będą uważane za zakazaną reklamę, przez co naruszono konstytucyjną zasadę poprawnej legislacji. „Niezgodność kwestionowanego rozwiązania z zasadą poprawnej legislacji jest tym bardziej widoczna, że przepisy te dotyczą prawa represyjnego” – napisano w opinii.
Inne zaskarżone przepisy są, zdaniem PG, zgodne z Konstytucją bądź podlegają umorzeniu z powodów formalnych. Termin rozpatrzenia prezydenckiego wniosku nie został jeszcze wyznaczony. Trybunał czeka na opinię prawną Sejmu. Prezydent podpisał ustawę o zmianach w OFE 27 grudnia 2013 r., ale kilka jej artykułów skierował do Trybunału w ramach procedury kontroli następczej. Wątpliwości dotyczyły m.in. nałożenia na OFE zakazu kupowania obligacji skarbowych i nakazu inwestowania przez fundusze określonej części środków w akcje, a także zakazu reklamowania OFE do 31 lipca, tj. w okresie, gdy ubezpieczeni dokonywali wyboru, czy chcą całą składkę odprowadzać do ZUS, czy też jej niewielka część ma być przekazywana przez ZUS do OFE.
Ewentualne stwierdzenie przez TK niezgodności z Konstytucją reformy emerytalnej miałoby ten skutek, że dług publiczny przekroczyłby próg ostrożnościowy 55 proc. PKB – podał resort pracy w kwietniowym komunikacie.
MaG
Nasz Dziennik, 8 sierpnia 2014
Autor: mj