Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Raport Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Treść

Genezy nowej rosyjskiej polityki historycznej należy szukać w okresie głębokiego kryzysu politycznego i gospodarczego państwa za czasów prezydentury Borysa Jelcyna. Zasadniczym celem zainicjowanej przez jego następcę propagandy historycznej jest budowa świadomości państwowej obywateli Federacji Rosyjskiej wokół idei mocarstwowej oraz tworzenie wygodnego dla Kremla klimatu politycznego w relacjach z krajami, które w przeszłości przynależały do bloku komunistycznego.
Propaganda historyczna ma stanowić wsparcie dla działań rosyjskiej dyplomacji, dla której kwestie historyczne w stosunkach polsko-rosyjskich należą do tematów drażliwych. Rosja, unikając tych kwestii, uchyla się przed moralną i prawną odpowiedzialnością za zbrodnie okresu komunistycznego, mimo że coraz bardziej otwarcie przyznaje się do politycznego i historycznego dziedzictwa ZSRR. Rosyjska propaganda historyczna prowadzona jest przy szerokim zastosowaniu technik dezinformacyjnych. W praktyce realizowana jest za pomocą kampanii tematycznych i przy szerokim wykorzystaniu rosyjskich (i wybranych - zachodnich) środków masowego przekazu, w tym internetu. Aktywnie uczestniczą w niej przedstawiciele administracji państwowej FR.
Celem rosyjskiej kampanii historycznej 2004-2005 było odrzucenie prób podważenia wyzwoleńczego charakteru ofensywy Armii Czerwonej 1944-1945, obarczenia ZSRR współodpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej, relatywizacja winy NKWD za masakrę polskich oficerów w 1940 r. oraz pomniejszenie rangi polskiego czynu zbrojnego 1939-1945. Pomarańczowa rewolucja sprowokowała rozwój osobnego wątku tej kampanii w postaci tematu braterstwa wschodniosłowiańskiego, przeciwstawianego imperialnej tradycji Polski na Wschodzie. Kampania zainspirowana została przez służby specjalne Rosji, a aktywny udział brali w niej przedstawiciele państwa, z prezydentem W. Putinem na czele.
Ustanowienie Dnia Jedności Narodowej, propozycje zmian podręcznikowych i powołanie prezydenckiej komisji ds. fałszowania historii są przejawem instytucjonalizacji rosyjskiej propagandy historycznej. Podjęte przez deputowanych Dumy Państwowej inicjatywy w kierunku zaostrzenia obowiązującego w Rosji prawa mogą skutkować stworzeniem instrumentu represji wobec historyków i publicystów, których prace są sprzeczne z oficjalną wykładnią historii. Należy liczyć się z dalszymi rozwiązaniami organizacyjnymi i prawnymi w tym kierunku.
W 2009 r. władze Rosji zaczęły stosować represje wobec niezależnych historyków. Działania te dotknęły znane na świecie z badań nad represjami stalinowskimi stowarzyszenie "Memoriał" oraz dynamicznie rozwijający się portal hrono.info, specjalizujący się w tematyce historycznej. Administracja państwowa wywiera również nieoficjalne naciski na wydawnictwa, jak w przypadku "Attikus" i jego planów publikacji książki Orlando Figesa, poświęconej okresowi stalinowskiemu. Wszystko wskazuje na to, że tego typu działania będą się w przyszłości powtarzać.
"1612", "Taras Bulba", "Smiersz" i "Szczęście wywiadowcy" budują jednowymiarowy obraz przeszłości, oparty na manipulacji faktami historycznymi lub na fikcji. Tego rodzaju produkcje filmowe mają uzupełniać wiedzę historyczną, a w praktyce mogą mieć największy wpływ na świadomość obywateli Rosji. To właśnie za pomocą filmów eksponowane są historyczne role "ofiar" i "katów" w sposób całkowicie oderwany od prawdy i ignorujący najnowsze badania naukowe. Rosyjskie produkcje filmowe z gatunku kina historycznego cieszą się finansowym wsparciem instytucji państwowych i oligarchów, zabiegających o przychylność władz.
W 2009 r. Kreml podjął nową kampanię historyczną, której głównym obiektem ataku stała się Polska. Ofensywa propagandowa była częściowo reakcją na postawę Warszawy wobec inwazji Rosji na Gruzję w sierpniu 2008 r. oraz na postęp w realizacji strategii dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych do Polski. Zasadnicze znaczenie miały jednak obchody 70. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Gdańsku i dążenie Rosji do uprzedzenia międzynarodowej dyskusji o sojuszu ZSRR i III Rzeszy. W kampanii 2009 r. - podobnie jak pięć lat wcześniej - aktywnie uczestniczyli przedstawiciele państwa rosyjskiego.
"Nasz Dziennik" 2009-09-03

Autor: wa