Przed pójściem do ZUS lepiej się zastanowić
Treść
Łukasz N. wystąpił do ZUS o podwyższenie renty inwalidzkiej. Teraz obawia się, że może mu zostać odebrana. Takie bowiem prawo daje ZUS-owi wyrok Sądu Najwyższego. Łukasz N. 25 lat temu uległ wypadkowi. ZUS przyznał mu wtedy rentę inwalidzką. Ponieważ coraz trudniej było z niej żyć, wystąpił o podwyższenie renty. Był przekonany, że nie zostanie skierowany na badania lekarskie. Sądził, że zabrania tego prawo. Jakież był zdziwienie naszego Czytelnika, gdy dowiedział się, że zostanie poddany badaniom kontrolnym. - Wiadomo, że decyzji orzeczników ZUS nie sposób przewidzieć. Czy mogą mi odebrać nawet to, co mam? - pyta. Niestety, mogą. Sąd Najwyższy w styczniu ubiegłego roku wydał wyrok, który stwierdza, że każdy rencista może zostać skierowany na badania kontrolne, a wszystkie renty mogą być weryfikowane. Renta - jak bowiem wynika z uzasadnienia wyroku - z natury rzeczy winna zależeć od kondycji zdrowotnej ubezpieczonego. Jeśli zatem stan jego zdrowia poprawi się na tyle, że może podjąć pracę, ZUS może mu odebrać rentę nawet po bardzo długim okresie jej wypłacania. *** Wcześniej Sąd Najwyższy stosował inną wykładnię. Uznawał, że - z punktu widzenia zasady praw słusznie nabytych - po 10 latach wypłacania renty (przyznanej przed zmianą przepisów w 1997 r.) nie można jej cofnąć, zaś osoby skierować na badania kontrolne. Nasz Czytelnik myślał, że prawo to nadal obowiązuje. Występując o podwyższenie świadczenia uznał, że nie ma nic do stracenia, a może coś zyskać. Ubiegłoroczny wyrok, zmieniający radykalnie dotychczasowe orzecznictwo, był rezultatem interwencji rzecznika praw obywatelskich, który zwrócił się do SN w obronie Stanisława R., ogrodnika, któremu ZUS zabrał rentę po 27 latach inwalidztwa, uznając go za zdolnego do "lekkiej pracy umysłowej". SN z RPO się nie zgodził, uzasadniając, że w nowym - obowiązującym od początku 1999 r. - systemie ubezpieczeń społecznych renta jest mocniej niż poprzednio związana z ryzykiem ubezpieczeniowym i faktyczną niezdolnością do pracy. Zatem ZUS ma nie tylko prawo, ale i prawo i obowiązek kontrolowania przypadków inwalidztwa. Orzeczenie SN jest w tym względzie wykładnią obowiązującą. *** Nie wiadomo, ile rent w następstwie powyższego wyroku zostało cofniętych, bo - jak nam powiedział Łukasz Sroka, rzecznik prasowy krakowskiego ZUS - zakład nie prowadzi tego typu statystyk. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ZUS jeszcze nie rozpoczął weryfikacji przyznanych przed laty rent. Ma ona miejsce jedynie wówczas, gdy dana osoba zwróci się o przedłużenie wypłacania świadczenia, bądź o podwyższenie jego wysokości. DOROTA STEC-FUS "Dziennik Polski" 2007-02-05
Autor: wa