Przed komisję dla zasady?
Treść
Sejmowa Komisja Etyki Poselskiej, na wniosek rzecznika praw obywatelskich, w  przyszłym tygodniu ma rozpatrzyć sprawę dotyczącą wypowiedzi posła Artura  Górskiego, która "w bezpośredni sposób narusza godność osób o odmiennej  orientacji seksualnej". Janusz Kochanowski nie sprecyzował jednak, o jaką  wypowiedź chodzi. Sam poseł jest zadziwiony sprawą i tylko zgaduje, co rzecznik  mógł mieć na myśli. 
W sprawie "kolejnej publicznej wypowiedzi" posła  Artura Górskiego, która "w bezpośredni sposób narusza godność osób o odmiennej  orientacji seksualnej", Janusz Kochanowski, rzecznik praw obywatelskich, zwrócił  się do sejmowej Komisji Etyki Poselskiej już w lutym br. W swoim piśmie zwrócił  uwagę na tolerancję i wolność wyrażania poglądów, które zakorzenione są w  tradycji polskiej i europejskiej, na obowiązek poszanowania i ochrony godności  ludzkiej... zapomniał jednak określić, jakaż to wypowiedź posła naruszyła  godność homoseksualistów. Pytany o sprawę poseł podkreślił, że może tylko  domyślać się, co mogło zaniepokoić rzecznika, i wskazał na swoje oświadczenie  poselskie, w którym prezentował stanowisko Kościoła katolickiego wobec  homoseksualistów (oświadczenie w sprawie prowadzonej przez środowiska liberalne  walki z zasadami katolickimi, katolicką wizją świata, człowieka i rodziny z  grudnia ub. roku). W ocenie Górskiego, RPO mógł ulec manipulacji, gdyż media  prezentowały wówczas jedynie wyciągnięte z kontekstu fragmenty tego  oświadczenia. Tak naprawdę jednak nie wiadomo, czy rzecznik właśnie to  wystąpienie miał na myśli. 
- Chyba można w tym kraju wypowiadać swoje  poglądy i piętnować różnego rodzaju demoralizujące publiczne zachowania, a tym  bardziej prezentować stanowisko Kościoła wobec homoseksualizmu z różnego okresu  jego dziejów? - pytał poseł. 
MA
"Nasz Dziennik" 2009-09-18
Autor: wa