Protest pracowników sądów i prokuratur
Treść
Pracownicy sądów i prokuratur wychodzą dziś na ulice. Domagają się wyższych pensji oraz poprawy warunków pracy. Protest odbywa się pod hasłem: „Ostatki u premiera”.
Manifestacja rozpocznie się przed resortem finansów, skąd protestujący przejdą pod Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Domagają się 450 zł podwyżki jeszcze w tym roku oraz korzystnych rozwiązań finansowych w budżecie na następny – 2020 r.
– W ciągu 4 ostatnich lat z sądów odeszło ponad 20 tys. pracowników wykwalifikowanych, nie mówiąc już o tych osobach, które przeszły na emeryturę. Nikt nie chce pracować w sądzie, ponieważ oferowana jest najniższa krajowa – wyjaśniła Danuta Siekierzyńska z NSZZ Pracowników Sądów Rejonowych w Łodzi.
Protestujący przekonują, że ok. 95 proc. pracowników sądów, z wyłączeniem sędziów, asesorów, referendarzy i kuratorów sądowych, zarabia mniej niż 2 tys. 850 zł netto. W tym 20 proc. otrzymuje niespełna 2 tys. zł.
– My od wielu lat walczymy o podwyżkę wynagrodzeń w sferze budżetowej, w wymiarze sprawiedliwości. Ja pracuję w sądownictwie ponad 30 lat i proszę mi wierzyć, że nigdy nie było w sądach takich wynagrodzeń, żeby pracownicy mogli godnie za nie żyć – powiedziała Elżbieta Aleksandrowicz z NSZZ „Solidarność” Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości w Poznaniu.
Jednak bolączek pracowników sądów i prokuratur jest więcej.
– Na dzień dzisiejszy mamy pracowników na tyle dociążonych, niewłaściwe doetatyzowanie sądów, złe przeliczniki – wyliczała Edyta Odyjas z MOZ NSZZ ”Solidarność” Pracowników Sądownictwa.
Do tego dochodzą nadgodziny, również w soboty i niedziele. Pracownicy sądów i prokurator mają dość. Dzisiejsza manifestacja odbywa się pod hasłem „Ostatki u premiera”.
– To na pewno nie jest nasze ostatnie działanie nawet w tym roku, mogę tyle powiedzieć. Będziemy dalej próbować, bo sytuacja jest naprawdę tragiczna – zaznaczył Piotr Domański z NSZZ Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości w Poznaniu.
A to może oznaczać, że jeśli dzisiejszy protest nie przyniesie przełomu, to pod uwagę brane są kolejne manifestacje. Pracownicy, którzy dziś wychodzą na ulicę, liczą na spotkanie z przedstawicielem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl,
Autor: mj