Prokuratura zajmie się szykaną wobec o. Tadeusza Rydzyka

Treść

Prokuratura Apelacyjna w Warszawie zajmie się sprawą obraźliwych wypowiedzi wobec o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, założyciela i dyrektora Radia Maryja, a opublikowanych na stronie internetowej "Gazety Wyborczej".

Decyzję o skierowaniu sprawy do prokuratury podjął Andrzej Seremet, prokurator generalny, po interwencji grupy senatorów. Chodzi o obraźliwe komentarze opublikowane na stronie internetowej „GW” 29 grudnia 2012 roku.

Podczas 25. posiedzenia izby wyższej polskiego parlamentu oburzeni kolejną falą bezkarnej szykany wobec o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR senatorowie wystosowali do prokuratora generalnego oświadczenie, będące senacką formą interpelacji.

"W związku z tymi faktami zwracamy się z uprzejmą prośbą o podjęcie działań, mających na celu wyjaśnienie, za czyim przyzwoleniem i akceptacją moderator strony internetowej »Gazety Wyborczej« dopuścił do tego, nie reagując na wpisy obrazujące dokładnie mowę nienawiści" – czytamy w dokumencie.

– Razem z grupą senatorów złożyliśmy oświadczenie, czyli senacką interpelację, skierowaną do prokuratora generalnego, ponieważ uznaliśmy, że haniebne wpisy opublikowane na portalu "Gazety Wyborczej", obrażające osobę o. dr. Tadeusza Rydzyka CSsR, założyciela i dyrektora Radia Maryja, nie powinny mieć miejsca. W związku z tym zwróciliśmy się do prokuratora generalnego, aby w tej sprawie zajął swoje stanowisko – wyjaśnił w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl senator Jan Maria Jackowski (PiS).

Pod oświadczeniem podpisali się senatorowie: Jan Maria Jackowski, Henryk Górski, Stanisław Kogut, Alicja Zając, Wojciech Skurkiewicz, Przemysław Błaszczyk, Krzysztof Słoń, Dorota Czudowska, Janina Sagatowska, Wiesław Dobkowski, Waldemar Kraska, Grzegorz Wojciechowski, Andrzej Pająk, Marek Martynowski, Bogdan Pęk i Robert Mamątow.

Z odpowiedzi, jaką politycy otrzymali, wynika, że prokurator generalny sprawę skierował do Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie celem zajęcia stanowiska. – W mojej ocenie, jest to prawidłowe postępowanie prokuratora generalnego, który nadał sprawie bieg urzędowy. W tej chwili należy uzbroić się w cierpliwość i czekać na dalszy przebieg sprawy. Więcej będzie można powiedzieć dopiero po tym, jak poznamy stanowisko w tej sprawie – podkreślił senator Jackowski.

Najważniejszą kwestią jest fakt – zaznaczył polityk – że sprawie został nadany bieg i rozpocznie się postępowanie wyjaśniające, podjęte przez warszawską prokuraturę apelacyjną.

Autor: jc