Prokuratura bada katastrofy
Treść
Specjaliści badają przyczyny trzech niedzielnych wypadków lotniczych, w których zginęło siedem osób. Prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie najtragiczniejszej w skutkach katastrofy awionetki, która uderzyła w dom na osiedlu Ruszcza na obrzeżach Nowej Huty w Krakowie.
Na miejscu katastrofy zakończyli już pracę prokuratorzy i wezwani przez prokuraturę biegli sądowi. Oględzin miejsca wypadku i samego wraku dokonali także przedstawiciele Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Jak poinformowała Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji, zebrano i zabezpieczono dokumentację techniczną maszyny, przesłuchano również świadków tragicznego zdarzenia. Prokuratura zdecydowała też, że ciała ofiar (w katastrofie zginął pilot i trzy nastoletnie dziewczynki) zostaną poddane badaniom w Zakładzie Medycyny Sądowej. Przypomnijmy, że samolot Cessna 182 uderzył w dwurodzinny dom, powodując groźny pożar. W budynku przebywało wtedy 19 osób, które na szczęście nie odniosły obrażeń, jednak dom został zupełnie zniszczony. Poszkodowani zamieszkali na razie u swoich rodzin.
Trwa też ustalanie przyczyn innej katastrofy, do której doszło również w niedzielę w Witowicach Dolnych niedaleko Nowego Sącza. Na ziemię spadł samolot Eurostar, który wystartował z pobliskiej Łososiny Dolnej, gdzie odbywał się festyn z okazji 55-lecia Aeroklubu Podhalańskiego. W katastrofie zginęły dwie osoby. Jak poinformował Waldemar Kriger, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu, śledczy rozpoczęli postępowanie, które ma ustalić przyczyny katastrofy: czy była to np. awaria samolotu czy też błąd człowieka. Prokuratorzy badają także okoliczności śmierci pilota paralotni, która spadła w miejscowości Wicewo w województwie zachodniopomorskim. Kluczowe mogą tu być zeznania drugiego mężczyzny, który także leciał paralotnią, ale przeżył wypadek i trafił do szpitala w Koszalinie.
AG, PAP
Nasz Dziennik 2011-08-23
Autor: jc