Premier M. Morawiecki: Musimy bronić rodziny i chrześcijańskich wartości stojących u podstaw integracji europejskiej
Treść
Musimy bronić rodziny i chrześcijańskich wartości stojących u podstaw integracji europejskiej – mówił po spotkaniu w Budapeszcie premier Mateusz Morawiecki. Polska, Węgry i Włochy zawiązały porozumienie, które m.in. będzie przeciwdziałać hegemonii Niemiec w Unii Europejskiej.
Na początku marca Fidesz Viktora Orbana opuścił Europejską Partię Ludową. Nową europejską siłę Węgry budować chcą wspólnie z Polską i Włochami.
– Europejska Partia Ludowa wyraźnie zaangażowała się w długoterminową współpracę z europejską lewicą. Chrześcijańscy demokraci w Europie nie mają dziś odpowiedniej reprezentacji, dlatego będziemy pracować, aby ci ludzie mieli głos – mówił w czwartek premier Węgier Victor Orban.
To ma być znaczna siła w Parlamencie Europejskim – zaznaczył lider włoskiej Ligi, Mateo Salvini.
– Nie poprzestaniemy na czwartym, trzecim, drugim miejscu. Naszym celem jest pierwsze miejsce pod względem reprezentacji – oświadczył b. wicepremier Włoch.
Do powołania grupy w PE potrzeba 25 europosłów wybranych w jednej czwartej państw członkowskich. Trzy państwa mają w sumie wystarczającą liczbę eurodeputowanych, ale potrzebują następnych z czterech innych krajów.
Europoseł Bogdan Rzońca z Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że jest więcej polityków chcących działać na rzecz wartości chrześcijańskich.
– Oni są w różnych formacjach i grupach politycznych. (…) Pierwszy etap może być etapem porozumienia jeszcze bez nazwy grupy, a następny etap to stworzenie grupy – powiedział europoseł Bogdan Rzońca.
Europoseł PiS Zbigniew Kuźmiuk podkreślił, że bardzo prawdopodobnie Mateo Salvini wygra najbliższe wybory i stworzy we Włoszech rząd prawicowy.
– W tej sytuacji w Radzie byłyby już trzy całkiem duże państwa tworzące przeciwwagę dla rządów o charakterze lewicowym – wskazał europoseł Zbigniew Kuźmiuk.
Polska, Węgry i Włochy są zgodni, że zamiast otwierania granic dla migrantów, potrzebna jest pomoc na miejscu. Przyjmowanie migrantów wymusiły w Unii Europejskiej Niemcy. Premier Mateusz Morawiecki chce solidarnej współpracy w UE.
– Europa to nie może być dyktat silniejszych, to jest solidarność europejska na rzecz wspólnych wartości – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki.
Dyktat silniejszych to gównie dyktat Niemiec. Przejawia się on m.in. w budowie gazociągu Nord Stream 2. Według Zbigniewa Kuźmiuka powstająca prawicowa siła nie zatrzyma tej niemiecko-rosyjskiej inwestycji.
– W związku z tym, że są to niemieckie interesy, to wbrew interesom unijnym gazociąg jest forsowany – powiedział europoseł Zbigniew Kuźmiuk.
Sankcje dla firm realizujących rurociąg wprowadziły Stany Zjednoczone. Według prof. Tadeusza Marczaka wiele zależy od stanowczego sprzeciwu USA.
– Żeby USA kierowały się własnym interesem narodowym, a nie ulegały podszeptom nawet bardzo wpływowych grup lobbystycznych – wskazał politolog, prof. Tadeusz Marczak.
Kanclerz Angela Merkel pielęgnuje dobre relacje z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Tymczasem Platforma Obywatelska oraz obecny szef Europejskiej Partii Ludowej, Donald Tusk, zgodnie przekonują, że PiS tworzy proputinowski blok polityczny. Według europosła PO Andrzeja Halickiego PiS szuka sojuszników po utracie wsparcia Stanów Zjednoczonych.
– Viktor Orban i Salvini stawiają na Rosję. To jest sprzeczne z polską racją stanu, z polskim interesem – przekonywał europoseł Andrzej Halicki.
To Donalda Tuska w 2008 roku rosyjskie media nazwały „naszym człowiekiem w Warszawie”. Poparcie PO dla Niemiec to obłuda – zauważył politolog, dr Aleksander Kozicki.
– Kto chce zbliżenia z Berlinem, ten chce zbliżenia z Moskwą, ponieważ oś polityczna Moskwa-Berlin jest silna, żywa i cały czas się wzmacnia – powiedział dr Aleksander Kozicki.
Kolejne spotkanie przedstawicieli Polski, Węgier i Włoch odbędzie się w maju, prawdopodobnie w Warszawie.
TV Trwam News
Żródło: radiomaryja.pl, 2
Autor: mj