Premier i górnicy bez porozumienia
Treść
Fiaskiem zakończyły się prowadzone w Katowicach rozmowy z udziałem premier Ewy Kopacz i górniczych związków zawodowych na temat tzw. rządowego planu naprawczego Kompanii Węglowej. Negocjacje będą nadal prowadzone. Górnicy zapowiadają także zaostrzenie protestu.
Rozmowy premier Ewy Kopacz z górniczymi związkami zakończyły się w nocy, po 12 godzinach negocjacji. Premier powiedziała dziennikarzom, że choć przed północą pojawiła się szansa na kompromis, później strony oddaliły się od siebie. Według niej, rządowa propozycja jest bardzo konkretna i „rozwiązuje na długi czas problem w polskim górnictwie”. Zupełnie innego zdania są rodziny górników.
- Jest nam bardzo przykro, że górnictwo jest tak traktowane. Przecież tutaj kopalnia to jedyna żywicielka rodzin. To jest nasz chleb, to jest chleb naszych dzieci. Dlaczego pani Kopacz nam to robi? Obiecywała, że nie zamknie kopalń. Nie zamknie, ponieważ ona chce je zlikwidować – powiedziała Kazimiera Łysek.
- Nie da się opisać co czują tutaj ludzie. Mój syn był na dole, moi chłopcy, w ogóle nasze dzieci, nasi znajomi są na dole. Oni tam strajkują, nie po to, żeby sobie tam posiedzieć, tylko po to, żeby ratować tą gminę. Uważam, że jeżeli zlikwiduje się kopalnie, to zlikwiduje się wszystko. To miasto po prostu umrze. Niestety cała społeczność Brzeszcz żyje z kopalni – dodała Danuta Horobak.
Spośród czternastu kopalń należących do Kompanii Węglowej wygaszone mają być cztery. Do Spółki Restrukturyzacji Kopalń trafią Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Pokój i Brzeszcze. Choć nie są to najbardziej rentowne kopalnie w KW eksperci przyznają, że jest tam najlepszy węgiel i perspektywy, ale nie ma pieniędzy, by doprowadzić kopalnie do porządku.
- Przygotowaliśmy kopalnie do wydobycia, mamy pokładów na 30-40 lat. Są to pokłady efektywne, że nie trzeba pogłębiać szybów, nie trzeba nic robić. Wszystko jest przygotowane, trzeba fedrować i dać nam przede wszystkim sprzedać ten węgiel i dać zgodę na to, żeby ten węgiel mógł być wydobywany – powiedział Krzysztof Wąsik, przewodniczący Związku Zawodowego Górników Kopalni Brzeszcze.
W obronie polskiego górnictwa staje Prawo i Sprawiedliwość, które zwracało wczoraj uwagę, że plan naprawczy dla Kompanii Węglowej, zaproponowany przez rząd, jest planem likwidacji, a nie naprawy.
- Oznacza to próbę narzucenia konfrontacji, odejścia od dialogu społecznego i chęć zniszczenia polskiej energetyki opartej na węglu kamiennym. PiS ostrzega, że próba załatwienia problemów polskiego górnictwa bez górników, problemów Śląska bez udziału wszystkich sektorów gospodarki, a problemów polskiej gospodarki bez śląskiego górnictwa i przemysłu, grozi katastrofą na skalę nieprzewidywalną – mówił Czesław Ryszka.
Nie możemy dać się oszukać – podnosił prezes PiS Jarosław Kaczyński.
- To, co stało się na Śląsku w ostatnich dniach jest oszustwem wyjątkowo łatwym do udowodnienia. Nie zapomnę momentu, w którym wysyłałem z Wybrzeża kartkę z wezwaniem do Ślązaków, by nie wierzyli w zapewnienia premiera Tuska, że żadna kopalnia nie zostanie zlikwidowana – przypomniał Jarosław Kaczyński.
Dziś o godzinie 10.00 spotka się sztab protestacyjny. Górnicy zapowiadają eskalację protestu.
TV Trwam News/RIRM
źródło: RIRM, 13 stycznia 2015
Autor: mj