Posłowie poparli przepisy ułatwiające rolnikom dostęp do ubezpieczeń na wypadek suszy
Treść
Sejm przyjął nowe przepisy dotyczące ubezpieczenia upraw rolnych na wypadek suszy. Mają one ułatwić rolnikom podpisywanie umów z ubezpieczycielami, ponieważ państwo będzie się dokładać do składki.
Rolnicy zawsze mają w swą działalność wkalkulowane straty. Kłopoty zaczynają się, gdy straty są zbyt wysokie, np. z powodu suszy. Dlatego potrzebne są specjalne upieczenia i specjalna pomoc – mówi poseł Jacek Boguski z Prawa i Sprawiedliwości.
– Dopiero powyżej tego pułapu zaczyna się tragedia gospodarstwa. Ta ustawa jest szansą na to, aby przy zdecydowanie niższych stawkach firmy ubezpieczeniowe zaproponowały ubezpieczenie od suszy – zaznacza poseł Jacek Boguski.
Przyjęte przez Sejm przepisy mają zachęcić firmy ubezpieczeniowe do obniżenia składek z tytułu ubezpieczenia od suszy. Do tej pory były one bardzo wysokie – mówi Gustaw Jędrejek z Lubelskiej Izby Rolniczej.
– Chcieliby się ubezpieczać, tylko żeby to zabezpieczało wszystkie ich straty, ale było jednocześnie nie za drogie – tłumaczy Gustaw Jędrejek.
Teraz państwo będzie dopłacać do składki więcej niż połowę – przypomina Marek Wojciechowski z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie.
– Rolnicy od dawna oczekiwali na projekt tej ustawy. Przypomnę, że państwo dopłaci do składki 65 proc. W roku 2019 jest to 800 mln zł. To o 600 mln więcej niż w roku 2015, a do roku 2020 przeznaczono na ten cel, na dopłaty do ubezpieczeń upraw rolnych ok. 2 mld zł – wskazuje Marek Wojciechowski.
Takie rozwiązania nie spotkały się jednak z przychylnością opozycji w Sejmie, która głosowała przeciwko.
– Przyjęliśmy kolejną atrapę poprawy systemu ubezpieczeń rolniczych, który od lat nie działa. Jesteśmy zakładnikami firm ubezpieczeniowych, a może lepiej byłoby powiedzieć, że bezczynności posłów – ocenia poseł Jarosław Sachajko z Kukiz’15.
To duża pomoc ze strony państwa – mówią jednak rolnicy. Producenci rolni, którzy będą chcieli się ubezpieczyć od ryzyka susz, sami będą mogli wybrać także poziom zmniejszenia odszkodowania o 20, 25 albo 30 proc. sumy ubezpieczenia w zamian za niższą składkę.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 27 października 2018
Autor: mj