Polonia chce prawdy
Treść
Z inicjatywy Polonii w najbliższą sobotę i niedzielę w Nowym Jorku odbędzie się spotkanie poświęcone katastrofie smoleńskiej. Gośćmi specjalnymi będą: Krystyna Kwiatkowska, żona dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych gen. Bronisława Kwiatkowskiego, oraz Dorota Skrzypek, wdowa po prezesie NBP Sławomirze Skrzypku.
Polonia, niezwykle zaangażowana w sprawy Ojczyzny, chce poznać szczegóły dotyczące organizacji wizyty delegacji rządowej 10 kwietnia 2010 r. i śledztwa w sprawie katastrofy. W ramach spotkania przewidziano m.in. wystąpienie prof. Wiesława Biniendy, dziekana Wydziału Inżynierii Lądowej The University of Akron w USA, specjalisty w zakresie wytrzymałości materiałów kompozytowych używanych w lotnictwie. - Jedziemy do Nowego Jorku, by podziękować Polonii za wsparcie, na które od 10 kwietnia 2010 r. ciągle możemy liczyć, co jest dla nas, rodzin, naprawdę szalenie ważne - mówi Dorota Skrzypek. - Chcę podziękować im za to zaangażowanie i za pamięć o naszych najbliższych i zapewnić ich, że my także będziemy im to zawsze pamiętać, że mamy ich w naszych sercach - dodaje nasza rozmówczyni.
Żona prezesa NBP wskazuje, iż to właśnie amerykańscy naukowcy polskiego pochodzenia zwrócili uwagę na wiele istotnych kwestii w sprawie katastrofy, wytykając luki i błędy w przekazie komisji Jerzego Millera i MAK. - Mam wielką nadzieję na wyjaśnienie tej sprawy przez ludzi najbardziej kompetentnych, czyli przez naukowców, fizyków i pozostałych ekspertów, pracujących z dala od zgiełku, szumu i wrzawy politycznej, z którą mamy do czynienia w kraju. Mam nadzieję, że wystąpienia prof. Biniendy i jego małżonki zachęcą też innych naukowców z USA do zagłębienia się w ten problem - podnosi Dorota Skrzypek.
- Dzięki tej wizycie będziemy mogły spotkać się z naszymi rodakami za oceanem, z ludźmi, dla których losy Ojczyzny zawsze były istotne, i podzielić się z nimi naszymi spostrzeżeniami - podkreśla z kolei Krystyna Kwiatkowska, wskazując, że żywo interesująca się krajem Polonia równie mocno przejmuje się losem śledztwa smoleńskiego. - To śledztwo jest kwestią wiarygodności naszego państwa, sprawdzianem dla niego, co Polonia zdaje się dobrze rozumieć - mówi Kwiatkowska. - Zawsze podziwiałam i będę podziwiać Polonię za te patriotyczne postawy i tę chęć współpracy. Podziw ten jeszcze rośnie w ostatnich miesiącach, gdy Polonia dała piękne świadectwo pamięci i odwagi, by pokazać swoim przedstawicielom w rządzie, co tak naprawdę się liczy - dodaje, wyliczając pomniki, tablice oraz wszelkie inne inicjatywy związane z upamiętnieniem ofiar katastrofy.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik Czwartek, 26 kwietnia 2012, Nr 98 (4333)
Autor: au