Piosenka i wolność
Treść
Nigdy w historii ludzkości przeciętny człowiek nie miał tak szerokiego dostępu do tak wielkiej ilości informacji. Dziesiątki stacji radiowych i telewizyjnych, dzienników, tygodników i innych periodyków przekazują nam wciąż miliony informacji. Ukazują się też tysiące książek o charakterze informacyjnym. Dosłownie niewyczerpanym źródłem informacji jest internet, do którego dostęp ma już większość społeczeństwa. Czy to oznacza, że zaspokojone zostały informacyjne podstawy naszej wolności, że nasze decyzje i wybory są dokonywane w sposób w pełni swobodny?
Na to pytanie odpowiedziałem sobie tylko na płaszczyźnie kultury i tylko w jednym wąskim jej aspekcie - muzyki rozrywkowej. Polski rynek muzyczny, nie licząc piosenki polskiej, jest w sposób wyraźny zdominowany przez piosenkę anglojęzyczną. Można by odnieść wrażenie, że tylko Amerykanie i Brytyjczycy umieją śpiewać, a nieliczne perełki zdarzają się we Włoszech, Francji i Hiszpanii. A co z Portugalią, Szwajcarią, Holandią, Skandynawią, Belgią, Danią? Czy nie ma dobrej muzyki rozrywkowej w krajach słowiańskich? A co z naszymi sąsiadami?
Bardzo lubię romanse rosyjskie, przede wszystkim Wertyńskiego. Lubię Okudżawę i Wysockiego. Te nazwiska wszyscy chyba znają. Ostatnio w poszukiwaniu ich piosenek zapuściłem się do rosyjskiej księgarni. Tam wpadły mi w ręce płyty Aleksandra Nowikowa. Nie kojarzyłem zupełnie tego nazwiska. Po przesłuchaniu kilku piosenek byłem zachwycony i nabyłem dwie płyty. W domu zacząłem szukać o nim informacji w polskojęzycznym internecie, a potem w anglojęzycznym. Nic. Dopiero gdy wszedłem na rosyjskie portale internetowe, znalazłem setki informacji. Wynika z nich, że to największy żyjący poeta i piosenkarz rosyjski. Według oceny Rosjan, jeden z pięciu największych rosyjskich poetów XX wieku plasujący się w rankingu zaraz za Jesieninem. Nowikow to bard wolnej Rosji, ostatni więzień komunizmu (6 lat w łagrze), zawsze bezkompromisowy i jednoznaczny, zawsze wierny ogólnoludzkim i chrześcijańskim wartościom. Inicjator i sponsor wielkiej akcji zmierzającej do tego, by naród rosyjski w przebłaganiu za mord na carskiej rodzinie ufundował cerkiewny dzwon każdemu z jej zabitych członków, wielki przeciwnik społecznej zgody na akceptację ulicznych manifestacji homoseksualistów i legalizacji ich związków. Jeden z inicjatorów ponownej chrystianizacji Rosji.
Nowikow sam komponuje muzykę i tworzy teksty do swoich utworów, wciąż płynie pod prąd, wzbudzając nienawiść u wielkich tego świata i uwielbienie zwykłych ludzi. Swoją twórczość prawie w całości udostępnia bezpłatnie w internecie. Każdy może więc go słuchać. Ilu Polaków go zna? Mnie zachwycił, zauroczył, obdarował tym, czego wartości nie da się przecenić. Jego piosenki towarzyszą mi w domu przy pracy i w czasie odpoczynku od początku 2009 roku.
W związku z jego twórczością nurtują mnie i niepokoją pytania: Jaka część wartościowej współczesnej kultury światowej pozostaje poza moim obszarem? Co mam zrobić, ile wysiłku włożyć w to, by dotrzeć do tego, co w kulturze naprawdę wartościowe, by uwolnić się od tego kiczu i chłamu, który mi się narzuca? Co to za wolność, która w praktyce daje nam dostęp głównie do tego, co z reguły w istocie tylko zniewala?
Stanisław Krajski
"Nasz Dziennik" 2009-01-29
Autor: wa