Piechota pogrzebał moratorium
Treść
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski wywiązał się z obietnicy: informacja z projektem rezolucji została do obydwu komisji skierowana 18 czerwca, co potwierdził rzecznik marszałka Jerzy Smoliński. Sprawę pogrzebało prezydium Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, z posłem Sławomirem Piechotą (PO) na czele, odrzucając wniosek o przedyskutowanie kwestii moratorium podczas posiedzenia komisji. Dzisiaj zbierze się prezydium Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka - trudno się spodziewać, żeby jej przewodniczący Ryszard Kalisz okazał się obrońcą życia i przyjął wniosek dotyczący rezolucji. Dokument dotyczący kwestii moratorium na wykonywanie aborcji trafił już w ubiegłym tygodniu do sekretariatów obydwu komisji - Polityki Społecznej i Rodziny oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Jednakże dopiero wczoraj zebrało się prezydium tej pierwszej, aby podjąć decyzję, czy wniosek zostanie w ogóle uwzględniony w porządku najbliższego posiedzenia komisji. Głosami Platformy Obywatelskiej i Lewicy uzgodniono, że sprawa nie ujrzy światła dziennego i nie będzie żadnej możliwości dyskusji: - Jeśli chodzi o dokument dotyczący memorandum, prezydium komisji wczoraj stanęło na stanowisku, że nie będziemy się sprawą zajmować - poinformowała poseł Magdalena Kochan (PO), wiceprzewodnicząca komisji. - Nie poprzemy i nie będziemy dyskutować ani podczas obrad komisji, ani też nakłaniać pana marszałka jako komisja do wysyłania tego memorandum do Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zawarty kompromis w ustawie, którą mamy, a przede wszystkim w Konstytucji, jest stanowiskiem, które chcemy podtrzymać. I nie będziemy występować do marszałka ani omawiać podczas obrad komisji zaostrzenia tego stanowiska. Uznajemy, że to, co dzisiaj jest, jest dobrym kompromisem, wypracowanym w długich bojach, i to jest to, na czym chcemy poprzestać - wyjaśniła stanowisko prezydium posłanka, tym samym odbierając członkom komisji prawo do publicznego przedyskutowania inicjatywy moratorium. Takim sposobem potraktowania tematu jest zaskoczony i rozczarowany drugi z wiceszefów komisji, poseł PiS, Stanisław Szwed: - Głosami Platformy i Lewicy podczas prezydium zostało przegłosowane na niekorzyść, że nie zajmujemy się tym na posiedzeniu komisji. Myśmy nie mieli nawet możliwości zapoznania się do końca z tym wnioskiem, bo przewodniczący i członkowie prezydium uznali, że nie powinniśmy się tą sprawą zajmować - tłumaczy Szwed. Jego zdaniem, jednak nic jeszcze ostatecznie nie zostało przesądzone: - To zostaje zwrócone do marszałka - zobaczymy, co dalej z tym zrobi - spekuluje poseł. Nie wyklucza także jakiejś własnej interwencji: - Muszę się zastanowić, muszę porozmawiać z kierownictwem klubu, bo to nie jest moja indywidualna decyzja - dodaje. Projekt rezolucji w sprawie moratorium na dokonywanie aborcji został przez marszałka Komorowskiego skierowany także do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, której prezydium ma się zebrać dziś. Jednakże znając światopogląd jej przewodniczącego, trudno się spodziewać, żeby wniosek o rozpatrzenie kwestii moratorium został uwzględniony w porządku obrad najbliższego posiedzenia komisji. Ale - podobno cuda się zdarzają... Maria Cholewińska Moratorium na wykonywanie aborcji 2008 Posłowie odpowiadają na ankietę "Naszego Dziennika" w sprawie poparcia moratorium na wykonywanie aborcji, które wspierają Stolica Apostolska i organizacje broniące życia na całym świecie. 1. Co Pan/Pani zrobił/a dla poparcia moratorium na wykonywanie aborcji? 2. W jaki sposób zamierza Pan/Pani wesprzeć tę inicjatywę na forum publicznym? Sławomir Piechota (PO) Ad. 1. Nic na ten temat nie wiem, nie słyszałem o tej inicjatywie. Ad. 2. Brak odpowiedzi. Piątek, 14 marca 2008 r. "Nasz Dziennik" 2008-06-27
Autor: wa