Piątka w Dausze
Treść
Pięcioro reprezentantów Polski wystąpi jutro w Dausze w pierwszych w sezonie zawodach lekkoatletycznej Diamentowej Ligi. Tytułu sprzed roku broni dyskobol Piotr Małachowski, apetyt na sukces ma kulomiot Tomasz Majewski.
Małachowski, jak zwykle, mierzy w najwyższe cele, choć swej formy pewny nie jest. Wszystko przez operację przepukliny, którą przeszedł we wrześniu, i dużo krótszy niż zazwyczaj okres przygotowawczy. - Za mną tak naprawdę trzy miesiące intensywnych treningów, zwykle zaczynałem w listopadzie. Jeśli na początek rzucę w granicach 65-67 metrów, będę zadowolony - powiedział. Przed rokiem wygrał cały cykl, choć w Dausze nie startował. Teraz na "diamenty" specjalnie się nie nastawia, szykując dyspozycję na mistrzostwa świata w Daegu. Podobne plany ma Majewski, choć on akurat nie ukrywa, że formę czuje. - Jestem silny jak nigdy - przyznał. Co ciekawe, także mistrz olimpijski z Pekinu przed sezonem przeszedł operację barku, opuścił starty w hali, ale w stolicy Kataru chce powalczyć ze znakomitymi Amerykanami. Od 2005 roku reprezentanci USA regularnie wygrywają w tym miejscu, ostatnio Christian Cantwell.
Poza Małachowskim i Majewskim w pierwszych zawodach pojawią się tyczkarz Mateusz Didenkow, skoczek wzwyż Wojciech Theiner i biegaczka (1500 m) Renata Pliś. Tegoroczny cykl składa się z czternastu zawodów, triumfatorzy otrzymają w nagrodę czterokaratowe diamenty wartości 80 tys. dolarów.
Pisk
Nasz Dziennik 2011-05-05
Autor: jc