Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Paweł Piskorski marzy

Treść

Paweł Piskorski, Andrzej Potocki czy choćby Jan Artymowski - to nazwiska dobrze znane obserwatorom życia politycznego. Znane jednak z dość odległych czasów, z funkcjonowania w Unii Wolności. Dzisiaj odsunięci na boczny tor przez wyborców albo partyjnych kolegów politycy postanowili wskrzesić dawną UW, budując razem Stronnictwo Demokratyczne. I tylko żal im zapewne, iż "Gazeta Wyborcza" przyznała SD ostatnio w sondażu poniżej 1 proc. poparcia.

Marian Krzaklewski w barwach Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego, Józef Oleksy jeszcze do wczoraj negocjujący start do europarlamenu z list SLD czy też Leszek Miller, który zawarł porozumienie o współpracy z kolegami ze swojej dawnej partii - to tylko niektóre przykłady polityków, którzy na pewien czas zniknęli z pierwszej linii politycznego frontu, a teraz zamarzyli sobie powrót. Na całość postanowili natomiast pójść byli, znani, a teraz trochę zapomniani działacze Unii Wolności, którzy zdecydowali się połączyć siły i pod wodzą Pawła Piskorskiego budują Stronnictwo Demokratyczne. - Jestem przekonany, że to dopiero początek gromadzenia wokół Stronnictwa Demokratycznego środowisk liberalnych i demokratycznych i że już wkrótce SD będzie jedną z ważniejszych sił na polskiej scenie politycznej - rozmarzył się na stronie internetowej Stronnictwa Demokratycznego Paweł Piskorski.
Wyrzucony z Platformy Obywatelskiej Piskorski, któremu kończy się kadencja w Parlamencie Europejskim, zapowiadał, że głównym celem SD będą przyszłe wybory parlamentarne w Polsce i wybory prezydenckie. Nie sposób jednak nie wykorzystać do promocji swojego ugrupowania obecnej kampanii do Parlamentu Europejskiego. Działacze Stronnictwa wystartują do europarlamentu ze wspólnej listy z Partią Demokratyczną, SdPl i Zielonymi 2004. Oprócz Piskorskiego, we władzach SD znajdziemy również innych znanych z dalszej lub bliższej przeszłości polityków. W składzie zarządu głównego SD znalazł się Andrzej Potocki, działacz m.in. Unii Demokratycznej, rzecznik prasowy Unii Wolności, a później też Partii Demokratycznej, którą opuścił niezadowolony z budowy koalicji Lewicy i demokratów. Zastępcą sekretarza generalnego partii jest Jan Artymowski, znany przed laty jako młody działacz Unii Wolności. Wiceszefem SD jest były przewodniczący tej partii Jan Klimek - poseł dwóch kadencji, najpierw z listy Unii Wolności, a następnie SLD - UP. Na skarbnika wybrano natomiast byłego senatora Roberta Smoktunowicza.
Artur Kowalski
"Nasz Dziennik" 2009-03-27

Autor: wa