Państwo Islamskie rośnie w siłę
Treść
Państwo Islamskie każdego miesiąca rekrutuje w swoje szeregi około tysiąca nowych bojowników. Kalifat zwiększa swoje wpływy nie tylko na terenie Syrii, ale również w sąsiednich państwach np. w Libii i Iraku. Zatrważający jest też fakt, że coraz więcej grup ekstremistycznych z Afryki czy Azji Południowo-Wschodniej decyduje się na lojalność wobec terrorystycznego ugrupowania.
Państwo Islamskie, mimo nalotów zwiększa zasięg i rośnie w potęgę. Mówił o tym wczoraj w Nowym Jorku sekretarz generalny Interpolu. Przemówienie dotyczyło postępów we wdrażaniu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ zobowiązującej państwa, by przeciwdziałały werbowaniu i przemieszczaniu się zagranicznych bojowników, którzy próbują dołączyć do takich grup jak Państwo Islamskie czy Al-Kaida.
„W chwili przyjęcia rezolucji 2178 Interpol zidentyfikował mniej niż 900 bojowników. Dziś w naszych bazach danych widnieje ponad 4000” - powiedział Jurgen Stock, szef Interpolu.
Pojawiąjąca się tendencja dążenia grup ekstremistycznych ku Państwu Islamskiemu sprawia, ze narasta ryzyko przeniesienia obecnych konfliktów poza Syrię i Irak.
„Żaden kraj nie może stawiać czoła temu wyzwaniu w pojedynkę. Państwa członkowskie muszą zwiększyć współpracę, a także wymianę informacji, zwiększyć kontrole graniczne i wzmacniać ustroje sądownictwa karnego, zgodnie z rządami prawa i standardami praw człowieka” - podkreślił Ban Ki-Moon, sekretarz generalny ONZ.
Amerykanie oprócz zbrojnej interwencji na cele islamistów próbują również walki na polu propagandowym. Na obszary, które opanowali dżihadyści zrzucają, m.in. ulotki informujące o tym, jakie są konsekwencje przyłączenia się do Państwa Islamskiego. Według Interpolu to nadal mało. Potrzeba większej wymiany informacji między państwami. Dane w bazie Interpolu pochodzą z mniej niż stu państw.
„To nowe wyzwanie wymaga nowej odpowiedzi, a nasza odpowiedź musi zawierać wynikające przepływy zagranicznych terrorystów. Pomagamy rozczarowanym przed uleganiem ideologiom ekstremizmu. Ponad 22 tysiące zagranicznych bojowników z ponad 100 krajów udało się do Syrii od początku konfliktu, w tym co najmniej 4 tysiące z Zachodu” – powiedział Jeh Johnson, sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego ONZ.
Według raportu ONZ ogłoszonego na początku kwietnia w szeregi dżihadystycznych organizacji działających m.in. w Syrii i Iraku wstąpiło ponad 25 tys. bojowników z zagranicy – łącznie ze stu państw.
TV Trwam News/RIRM
Źródło: radiomaryja.pl, 30.05.2015
Autor: mj