Order za ratowanie dzieci
Treść
Krzyżami Komandorskimi Orderu Odrodzenia Polski zostali pośmiertnie odznaczeni były konsul generalny RP w Wellington (Nowa Zelandia) Kazimierz Wodzicki i jego małżonka Maria, którzy nieśli pomoc osieroconym polskim dzieciom.
Jak podkreśliła Małgorzata Nauman, dyrektor Biura Kadr i Odznaczeń w Kancelarii Prezydenta, Bronisław Komorowski odznaczył małżeństwo Wodzickich "za wybitne zasługi w działalności na rzecz niesienia pomocy polskim uchodźcom, dzieciom osieroconym na Syberii". - Dzieci, które wtedy spędziły parę lat gościnnie w Nowej Zelandii, dziś jako osoby pamiętające kawał historii są z nami i również mogą być świadkiem tych podziękowań - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski, wręczając odznaczenie Michałowi Wodzickiemu, wnukowi konsula. - Po wymuszonej imigracji do Nowej Zelandii dziadkowie zawsze działali dla dobra i na rzecz Polski, niepodległej Polski. Zawsze się starali, by utrzymać kulturę Polski i zachować język. Jestem przykładem tego jako osoba urodzona w Nowej Zelandii - powiedział Michał Wodzicki, dziękując za odznaczenie.
Dla kilkunastu tysięcy dzieci - sierot i półsierot po zesłańcach polskich, które wyszły ze Związku Sowieckiego wraz z Armią Andersa, zorganizowano opiekę w obozach w Persji, Indiach, na Bliskim Wschodzie, w Afryce, Meksyku. W 1944 roku dzięki zabiegom Wodzickiego i jego małżonki 733 dzieci z Iranu trafiło do Nowej Zelandii.
ZB
Nasz Dziennik 2011-09-06
Autor: au